Jestem świeżo po seansie i muszę przyznać, że film zrobił na mnie ogromne wrażenie. W tym filmie jest zawarta współczesna wiedza naszego gatunku na temat tego, co znajduje się POZA naszą Planetą (tak przy okazji - Oscar dla Grafików ;). Niesamowite obrazy, ciekawe informacje a nade wszystko perspektywa wykraczająca poza zwykły, ludzki "dzień". Ten film ukazuję Skalę Wszechświata. Osobiście uważam, że KAŻDY powinien oglądnąć ten film - ba, ten film powinien być obowiązkowy w KAŻDEJ szkole (!) I piszę to zupełnie poważnie. Ten film pokazuje, że jesteśmy częścią czegoś Większego i to bez odwoływania się do fantazji typu "Bóg". Nadaje zdrową, racjonalną perspektywę postrzegania świata i pokazuje Czym tak naprawdę jesteśmy w stosunku do Wszechświata - jedynie drobną, maleńką cząstką, której zniknięcie byłoby nieodnotowywalne nawet dla naszej galaktyki (Droga Mleczna) (!!!). Człowiek, który umiejscawia siebie w Centrum Wszechświata wykazuje się nieprawdopodobną ignorancją, brakiem znajomości podstawowych faktów i jest najzwyczajniej w świecie Śmieszny.
Podpisuję się pod tym, 100% racji. Grafika rzeczywiście niesamowita, super byłoby to zobaczyć w 3D. Najlepszy dokument w tej tematyce.
Ale fajnie by było zobaczyć głębię w tle, przestrzeń kosmiczną. Ten dokument jest na yt z lektorem.
Fuj lektor, nie ma to jak napisy :) Co do 3D to zwykle (niestety) tak jest że cały te efekty przekładają się ponad treść, poza tym nigdy on na mnie jakieś szału nie robił.
Akurat w takich dokumentach uwielbiam spokojny głos lektora. Zresztą trzeba się skupić na obrazach, nie napisach. Na mnie 3D robi wrażenie, szczególnie w takich kosmicznych sprawach :)