Nie polecam. Pomysł na film niezły ale wykonanie tragiczne. Nic się praktycznie nie dzieje. Nic zabawnego też nie dostrzegłam. Motyw 'fantastyczny' z jak to mówią 'herosami'? Porażka. Jedyne co mi się podobało to piosenka 'Pyaar Ki Yeh Kahani', naprawdę warto jej posłuchać. I tylko dzięki niej film ma u mnie (aż) 5/10
a mnie sie podobal... lekki i przyjemny, pokazuje problemy w zwiazkach ludzkich, sposoby ich naprawy, dawanie sobie rady z przerastajacymi ich problemami
[spoiler]
facet, ktory byl gejem, zona, ktora ucieka z innym na motorze, starsze malzenstwo, budzace zdziwienie swoja podroza poslubna i wiekiem przede wszystkim
[koniec spoilera]
Ogladalam go trzy razy... I naprawde mi sie podobal. Watek superhero byl zbedny moim zdaniem, ale bez niego film stracilby ten niespotykany urok :) A krajobrazu Goa- cudenko :P