bez kitu, to moje pierwsze spotkanie z prawdziwym noir, [może pomijając dawne seanse z Hitchcockiem i "sunset blvd", który chyba nie jest stricte noir] i muszę powiedzieć że jest zachwycony. Świetna intryga, napięcie, klimat, genialnie w swojej prostocie sceny, bardzo dobre dialogi, aktorstwo i wszystko świetnie wyreżyserowane. 9/10 polecam wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli
To wlasnie ten film nie jest stricte filmem noir.Jak chcesz filmu noir to obejrzyl Dokola Maltanskiego albo Trzeciego czlowieka.Na marginesie to nie przepadam za tym gatunkiem,zas Podwojne ubezpieczenie to jeden z najlepszych filmow jakie ogladalem