PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837}

Podziemny krąg

Fight Club
1999
8,3 642 tys. ocen
8,3 10 1 642417
8,6 97 krytyków
Podziemny krąg
powrót do forum filmu Podziemny krąg

Są plany nad stworzeniem Fight Club'u w Warszawie. Narazie moje informacje są o tym skromnę , jednak jeżeli ktoś jest zainteresowany tym pomysłem , to proszę się zgłaszać właśnie tutaj .

tyler_4

Ja jestem chętny!!
To by było cos wspaniałego....

ocenił(a) film na 10
Acid_5

"coś fajnego" do pierwszego wybitego zęba...
co za dzieciarnia

najwyraźniej nie zrozumieliście nawet, że w tym filmie w ogóle nie chodziło o bicie się

ocenił(a) film na 8
chrismoltisanti

Jednak po części chodziło.
Bojąc się, wyładowując swoje pierowtne i dizkie instynkty, czują ból i satysfkację, bohaterowie osięgneli pełnie życia, ulżyli sobie, powiedzieli NIE wszystkiemu, czemu NIE powiedzieć chcieli. Byli wolni.
Jednka ja na takie coś bym sie nie pisał - próbowałem. Bolesne.
Pozdro, Szymek.

ocenił(a) film na 10
chrismoltisanti

) "coś fajnego" do pierwszego wybitego zęba...
) co za dzieciarnia

calkowicie sie zgadzam !!
cwicze sztuki walki juz pare latek, i widzialem jak to dzieciaki ktore napatrzyly sie na jakies filmy przychodza na treningi, a przy pierwszym 'mocniejszym' oberwaniu juz nigdy sie nie pojawiaja ....

chcecie sie bic ? zapiszcie sie na cos karate, kick-boxing ...

jak nie to stworzenie 'fight clubu' super pomysl .. jak mi wiadomo to istnieja 'chuliganki' gdzie ludzie spotykaja sie zeby tylko sie pobic ... to podchodzi mi pod podziemny krag ... ale sadze ze 99% ludzi 'zacheconych ' przez fight club do jakis falk dla odstrsowania sie wymiekla by po 1 razie :)

tyler_4

ja tam nie widze w tym nic zlego... lepsze to napewno niz odreagowywanie sie w gwalceniu kobiet czy biciu przypadkowych osob... a to jest fajny pomysl ... oczywiscie nie dla mnie bo z moim 1,60 to bym zaraz lezala:P

ocenił(a) film na 10
tyler_4

No stary pomysl wspanialy godny uwagi!



Jestem roztanczonym pylem tego swiata!

ocenił(a) film na 10
budzik_3

"są plany" - buahahahahaha - stary, do razu się przyznaj, że to twój pomysł i nie rób z siebie skromnisia który o skromnych planach skromnie nic nie wie - nie śpisz po nocach, że wymyślasz takie bzdury?

Swoja droga to fajnie by było popatrzec jak obrywasz od prawdziwego Tylera...

Gratuluję jedynie pomysłu na zaistnienie - ten temat na pewno zgromadzi maaaasę filmowych (i nie tylko) łbów!

Powodzenia! (buahahahahahaha)

ocenił(a) film na 10
Buzz

1. Jeżeli mówię że są plany to są.. ja nic nie tworzę więc nie dopowiadaj sobie swoich wersji
2 Kiedyś miałem ( wraz z kumplami ) pomysł na taki "lajtowy" fight club , wyszło i było całkiem wporzo...oczywiście rękawice były i te sprawy... więc nie można tego porównywać z tym co działo się w filmie
3. Odrazu porównujecie mój topic z filmem.. sorry.. ale wątpie żeby ktoś chciał stworzyć fight club i głosić jakieś posrane ideologie jakie towarzyszyły filmowi . równie dobrze mogłem umieścić ten topic na forum rockyego , snake eyes bądź innego filmu w których są jakieś sceny związane z boksem lub czymś takim.To że napisałem że powstaje Fight Club , nie oznacza że powstaje coś związanego z filmem. Równie dobrze mogłem napisać "Są plany nad stworzeniem klubu dla osób chętnych do sparingów". Następnym razem więc radziłbym myśleć głową a nie dupą .

ocenił(a) film na 9
tyler_4

tyler dobrze mowisz a lamp..a niech zacznie mysleć

ocenił(a) film na 10
Marley

Hahahahahahahaha

"To że napisałem że powstaje Fight Club , nie oznacza że powstaje coś związanego z filmem." - a, to przepraszam. Ale zdaje sie, że to jest strona FILMU Fight Club, więc skoro nie miałeś na myśli niczego związanego z tym filmem, to co wobec tego ten temat tu robi?!

Ale gratuluję Tylerku za w miarę grzeczną odpowiedź....

ocenił(a) film na 10
tyler_4

Ja sondze, rze to jest dobry pomysł, poniewasz napewno zapisałby sie tam Franczesko Toti i by wam wszystkim wkopał.!!

ocenił(a) film na 10
Franczesko

Takich ludzi jak ty powinno usuwac z filmwebu.

tyler_4

Dobra rada dla Cebie Tyler : idz sie zapisac do "grupy wzajemnej pomocy dla mezczyzn z nowotworem jadra" , albo jelita grubego.

ocenił(a) film na 10
stingus_2

Lamp : żeby zwabić parę osób ;p ... nie wiem o co Ci chodzi , chyba logiczną rzeczą jest , że nikt nie będzie chciał powtórzyć rzeczy jakie są w filmie. Jeżeli zaś trafił bym do takiego klubu , to jak najprędzej bym stamtąd spierdalał ;d.

Co do innej odpowiedzi... pójdę do tej grupy , o ile stracę jądra ;)

P.S.
Moje odpowiedzi zawsze są grzeczne , bo jestem życzliwym , miłym i kulturalnym człowiekiem ;p . pozdrawiam

† [*] 1981-2005 [*] †

tyler_4

Sam kiedys myslalem o fight club'ach na realu - to by bylo cos.Tylko bylyby rekawice i ochraniacze na zeby walka by trwala do momentu kiedy sie ktos podda lub jest nieprzytomny.Walczylo by sie tylko w dresach bez obuwia z gola klata.Max 2 osoby walcza w danym momencie.

Jesli istnieje juz jaki fight club o takich zasadach lub podobnych to dajcie znac.

ocenił(a) film na 7
monolit22

He.. He ... HE
Ciekawy temat....;)
Narazie nie będę wyrażał własnego zdania...
Poczekam, aż się rozwinie :)

KYRTAPS

No coz, fight club istnieje juz od dawna, w wiekszosci dzielnic-slumsow duzych miast Ameryki Poludniowej.. Ludzie spotykaja sie w niedzielne popoludnie w opuszczonych halach fabrycznych itp. i rozladowuja frustracje nagromadzone w ciagu calego tygodnia, w jatkach biora udzial rowniez kobiety, nietrudno sie domyslic, ze konczy sie to zbiorowym gwaltem. Coz, takie czasy...

ocenił(a) film na 10
tyler_4

Już to widzę... Banda drsiarzy bijąca się i tym samym poprawiająca swoje ego. Bez ideii bez wartości...

ocenił(a) film na 10
tyler_4

...
Prawdziwy klub już istnieje. Nie nazywa się Fight Club. Nigdy tak się nie nazywał i nie będzie się tak nazywać. Nigdy nikt nie przeczyta o nim w internecie. Nie ma swojej strony, nie ma podanego adresu, kontaktu. Nikt się nim nie chwali. Bo to nie jest klub nawalanki. To jest miejsce - osoby - pomysły- czynności, dzięki którym nie żyjemy tak jak nam każą, tylko jak my chcemy. Jest nielegalny. Bo życie według własnej woli jest już nielegalne. Ja na przykład miałem dość zazdroszczenia wszystkim wszystkiemu, dość tego życia, w którym muszę iść śceżką wyznaczoną przez INNYCH. To jest MOJE życie. I właśnie tak chcę żyć. Prawdziwy Fight Club to nie nawalanka. To zmiana życia. Nie bijemy się bez sensu. Na pewno nie jesteśmy bezczynni.
Może już czytałeś o nas w gazetach.
Ale nie wiedziałeś, że to my...

Raven_27

Raven, zaintrygowałeś mnie. Daj jakiś namiar na siebie: tumitak@o2.pl
Pozdrawiam

tumitak

A mnie rozsmieszyles... Z twojego opisu brakuje wam tylko koszulek z takim duzym A w koleczku...a moze juz takie macie...

ocenił(a) film na 10
Niput

"Nigdy nikt nie przeczyta o nim w internecie" - ee.. no a teraz co ludzie robią ? czytają o tym w internecie ;p. Nie wiem czy się śmiać , czy płakać ;d

ocenił(a) film na 9
tyler_4

jesli zalozycie taki fajtklup w ktorym bedziecie podpalac banki, przerabiac, domalowywac reklamom rozne ideologiczne haselka, rozrzucac gowna w centrach handlowych i inne tego typu akcje co na filmie to ja sie jak najbardziej pisze! to by rzeczywiscie bylo cos! ale takie walenie sie po mordach jest zupelnie bezcelowe.. ba wrecz prymitywne!

moshimosh

A w koleczku??? A czemu nie?! Wyglada na to ze ten kraj TYLKO ANARCHIA moze uratowac... Twoja idea, Raven wyglada ciekawie. Jezeli by ja dobrze rozwinac, to efekty beda naprawde zaskakujace... :) Jak mozesz, odezwij sie do mnie: wolf-lj@wp.pl

ocenił(a) film na 9
tyler_4

The first rule of Fight Club is - you do not talk about Fight Club. The second rule of Fight Club is - you DO NOT talk about Fight Club.