Nie będę się rozpisywać skoro film ewidentnie celował w najmłodszą widownie - humoru brak, dialogi żałośnie słabe, brak jakiejkolwiek logiki - chodzi mi o całokształt... to jak bohaterowie sie zachowują, zaprzyjaźniają, itp. Muzyka dziwna - czasami miałem wrażenie, że grała muzyka kompletnie nie pasująca do akcji która się rozgrywała. Cgi ujdzie, ale te duszki i potworki to żałośnie zaprojektowane zostały. 2/10. Tak szczerze to już nawet na tym feministycznym ghostbustersie "bawiłem" sie lepiej, więc gratki.