Nie jest to może arcydzieło i bardziej to zbita z desek skrzynia niż trumna, ale film udany i nowatorski. Jako, że sceneria dzieje się ciągle w jednym miejsu, można pogratulować twórcom, gdyż jak śmiem domniemywać film nakręcony za całkiem nieduże pieniądze, który zaprocentują kilka, jak nie kilkanaście razy większymi dochodami za projekcje.