Naprawde jestem pod wielkim wielkim wrażeniem tego że da się zrobić film przy pomocy jednego aktora, w jednym pomieszczeniu i to tak oddzialywujący na emocje. Naprawde nie wiem co powiedzieć. Ukłon w strone twórców. film niesamowicie trzyma w napieciu. Kopara opada na sam koniec. czuje się niesamowicie bezradność bohatera. Nie jest to film na niedzielne popołudnia. . Jeżeli koś w dobie filmów nastawionych na zasyp efektami potrzebuje mocnego kina ktore nie wali po oczach rozmachem a treścią ten film jest wlasnie dla niego. Polecam
ps. sam motyw z wężem jest najglupszy w filmie ;)
Przekombinowane jest tylko to, że pojawił się u niego w nogawce spodni. Reszta okey.
Rewelacyjny film, ode mnie nawet 9/10, ale to ze względu na moje upodobanie w filmach z jednością miejsca, czasu i akcji :) Reynolds bardzo dobrze zagrał, ale po scenie końcowej nie ukrywam, że już drugi dzień film siedzi mi w głowie i w połączeniu z pogodą za oknem wprawia w przygnębienie :)
P.S.: Zgadzam się, motyw z wężem głupi i niepotrzebny ;) ale cała reszta świetna!
Przyznam, że Ryan Reynolds w tym filmie mnie zaskoczył. Uważałam go za przeciętnego aktora, ale tutaj zagrał bardzo przekonująco.
Fakt, film przygnębiający, ale mi się bardzo podobał.
ostatnio coś moda na filmy dziejące się w jednym pomieszczeniu. Zobaczymy jak wypadnie nadchodzący Devil
z takich filmow można z powodzeniem wymienić The Exam, The Experiment, Paranormal Activity /ent, 2, Frozen, ze tarszych telefon, azyl, a styl takiego krecenia być moze należy do filmu cube z 1997 roku Pewnie filmów jest 100 razy tyle