No więc, przez cały film chłop siedzi w trumnie rozmawiając przez telefon, a w drugiej ręce dzierży zapalniczkę, nie rozumiem po co mu ona była jak miał światło z telefonu. No i z tym wężem, hmm miał go tyle czasu w "majtach" i nic nie czuł a potem jak by nigdy nic wylazł sobie przez dziureczkę, przyznam że zakończenie jest naprawdę dobre ! już myślałem, że go wyciągną ale Ci co oglądali film to wiedzą, czekam na Wasze opinie !
"juz myslalem ze go wyciagnal" czyli nie wyciagneli - dzieki za spojler od tych co nie ogladali
zanim waz znajduje sie w nogawce to jest pokazane tak jakby gasil zapalniczke i usnal, a przebudzil sie dopiero kiedy poczul weza.
co do zapalniczki to wez sobie poswiec w pokoju zapalniczka typu zippo a telefonem komorkowym to zobaczysz roznice, a waz wyszedl przez dizure bo trumna nie bylo gleboko zakopana a weze z reguly zyja w ziemi...