WItam, zastanawiałam się czy wybrać się do kina. Ale szkoda mi psuć sobie i tak zły nastrój. Czy film dobrze się kończy, udaje mu się przetrwać. Opowiedzcie proszę. Ze szczegółami. To podpowie mi, czy warto iść. Aha,,, jestem z tych , którzy oglądają filmy na komputerze zawsze od końca. :)
Ja jestem z tych co zaczynają od początku i ewentualnie przeskakują co dwie minuty jeśli film jest słaby. Czy warto wybrać się na to do kina ? Przez cały film akcja tkwi w jednym miejscu (trumnie) i widzimy jednego aktora (Reynoldsa). Po za tym żadnych życiowych prawd na tym filmie nie usłyszymy, nic ciekawego się nie wydarzy, nic nas nie zaskoczy, a zakończenie jest jakże przewidywalne. Już po niego jadą ... ostatki powietrza w trumnie, która nagle z niewiadomych przyczyn zaczęła się wypełniać piaskiem. Już odkopują i okazuje się, że znaleźli innego pechowca. Po prostu dno. Projekt z serii mamy kilka dolarów ... zaróbmy na tym kilka milionów.
Mnie film nie specjalnie przypadł do gustu, byłam na przed premierze , kiedy jeszcze nie było zbyt wielu recenzji i muszę przyznać , że się rozczarowałam. Sadziłam, że skoro to ma być film akcji to jakaś akcja w ogóle się zawiąże, ale niestety tak naprawdę nie wiele się działo, ciągle tylko telefony z prośbą o pomoc. Miałam nadzieję, że główny bohater podejmie jakąś walkę o przetrwanie, ale nic takiego się nie wydarzyło. Cały film można było równie dobrze zawrzeć w 30min. Poza tym film nie ma happy endu więc z kina wyszłam mocno przygnębiona.
Przepraszam, każdy film musi kończyć się dobrze? Dałem mu szanse i powiem, że nie był porywający aczkolwiek nie żałuję, że poszedłem.
"Projekt z serii mamy kilka dolarów ... zaróbmy na tym kilka milionów. " - to powinna się znajdować na plakacie promującym film ;)
na komputer bez sensu
pomysł jakiś był żeby przeciwko wojnie, ale bez krwi, agentów, polityków itp.
dałem 7