Ten film się nie klei. Spodziewałem się jakieś intrygi i totalnego zaskoczenia na końcu a tu po prostu klaps.
1. Dlaczego bohater połączył się przez 911 ze stanem w USA (zawsze łączy najbliższa jednostka)
2. Dlaczego kazano mu obciąć palec jak już praktycznie był trupem, po co?
3. Skąd porywacz znał miejsce jego zamieszkania (dość dokładnie)
4. Bohater sam się zdziwił że ktoś w "jednostce" znał jego dane. Po zapytaniu i chwilowej ciszy kobieta odpowiada że ktoś już do niej dzwonił.
No nie skleja się to. Liczyłem na finał w stylu "Pięć Palców" z 2006r gdzie miałem opad szczęki, niestety tu się rozczarowałem