...ten film był "głupi ,nudny i w ogóle do dupy" xD Bardzo lubię te klimaty ,ale jestem strasznie rozczarowany. Własnie skończyłem oglądać i mało nie umarłem z nudów. Praktycznie zerowa fabuła ,która jest rozciągnięta niepotrzebnie w czasie ,do tego motywy powtarzają się i nie wnoszą nic do filmu.Nie wiem co w tym filmie jest "arcydziełowego" ,chyba to ,że to jeden z pierwszych filmów spielberga ,który z resztą sam uważa ten film za słaby.
smutne jest że większość ludzi ogląda filmy tylko i wyłącznie dla fabuły
mysle ze jesli ktos interesuje sie kinem na powaznie to jest w stanie
odzielić historię i sposób w jaki została opowiedziana (nakręcona)
podobnie jak z książkami, czasem wystarczy prosta historia o gościu który
idzie łowić ryby aby powstało wybitne dzieło, ale co bede tłumaczyc