Kiedyś komedia to był utwór (czy coś w tym stylu) kończący się happy endem.
Jednak podzielam Twój punkt widzenia, że nie powinno się korzystać z tego starego znaczenia (oprócz lekcji j. polskiego) - tak więc +1 do usunięcia tagu "komedia".
Taki humor zawarty w filmie nazywam humorem dla inteligentnych :) Po prostu nie wszyscy potrafią zrozumieć niektórych rzeczy
No to gratuluje poczucia humoru.... JAK NAJBARDZIEJ TEN FILM TO KOMEDIA. Tak jak choćby "Rzeź" Polańskiego. Teatralna komedia. Widze ze szufladkowanie filmow w Polsce jest na takim poziomie jak szufladkowanie muzyki: wszystko co ma beat 4/4 to u nas techno :/