W Polsce kręcone są filmy, albo o cierpieniu Polaków lub są wyciągane na siłę i pokazywane nieliczne porażki w historii. Takie postępowanie staje się już nudne. Dlaczego nie mogą powstawać pozytywne filmy jak np. ''Stara baśń", czy "Krzyżacy". Ciągle tylko żydzi, komuniści, a o pięknej historii Polskiej nikt nie wspomni. Dlatego uważam ten film za mało interesujący i żal wydać na kino nawet 1 zł. Odnosząc się do innych tematów przypominam, że wydarzenia w Jedwabnem były to zabiegi ZSRR mające na celu zniechęcić do sprawy Polskiej żydów Amerykańskich w czasie II wojny światowej.