Panie Pasikowski i inni panu podobni "twórcy" (jak np pani Holland): może by tak dla pewnej symetrii i równowagi zrobiłby pan film(y) - i to wypadałoby nie jeden - ukazujące postawę Żydów wobec Polaków przez cały okres 123 lat zaborów. Zwłaszcza bezpośrednio po upadkach wielkich zrywów i powstań narodowych i na początku XX w. kiedy rodziła się szansa na odrodzenie się państwa polskiego oraz bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej (lata 50-te i 60-te). Z pewnością pomoże tu pozycja (warto przeczytać) "Judeopolonia. Żydowskie państwo w państwie Polskim - Andrzeja Leszka Szcześniaka". Takich pozycji jest więcej tylko trzeba chcieć się zainteresować i poszukać. I takich filmów powinien pan, panie Pasikowski, nakręcić pięć zanim pan pomyślał o "Pokłosiu". Ale cóż, my Polacy, lubimy się samobiczować wyręczając w tym innych. Pytanie tylko: kto jest prawdziwym Polakiem...?
Samobiczowanie aż tak mi nie przeszkadza. Bardziej irytują mnie pretensje zachodnich polityków, że za mało zrobiliśmy dla ratowania żydów.