PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156733
6,9 66 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Niestety te 25lat zepchnęło nas do sytuacji z przed "Powstania Styczniowego" przez co ogromna część ludzi żyjących w Polsce, mówiących po Polsku ma taki stan świadomości jak ci opisywani przez Żeromskiego "Chłopi" patrzący na powstańców delikatnie mówiąc z dystansem.
Oczywiście to jest też skutek 50lat PRL-u ale mam żal przede wszystkim do tego ostatniego 25lecia w którym trochę ci Polacy którym powinno na tym zależeć spoczęli na laurach i za bardzo oddali pole rozmaitym cwaniaczką, dla których Polska to jest tylko ciepła woda w kranie, tylko pragmatyzm, tylko nisko zupełnie przyziemne sprawy, którzy wręcz ideologie niestety dla niektórych chwytliwą uczynili z tego że niczym poza te przyziemne sprawy się zajmować nie należy (bo nie wypada, bo czas ideologii się skończył, bo to jest anachronizm, bo dzisiaj już nie ma państw narodowych itd).
Jest to pewien syndrom bredni z którym trzeba się zmierzyć i który trzeba zwalczyć który niestety upowszechnił się wśród szerokich rzesz Polaków, on też wynika z takiej propagandy która nie została należycie skontrowana, która Polskie dzieje przedstawia jako (Ciąg kompletnych nieporozumień) Która przedstawia Polską Historie sprowadzoną do często zupełnie sfałszowanych momentów haniebnych np: (Jak Że Komo Polska Zbrodnia w Jedwabnym) która w każdym kroku stara posługiwać się tym co nazywam (Pedagogiką Wstydu) i wmawiać Polakom że są czymś gorszym, ja to często porównuje z takim kawałem:
(O facecie który przychodzi do lekarza i mówi panie doktorze moja żona złapała kompleks mniejszości co zrobić żeby jej to nie przeszło).
W chwili obecnej mamy taką władzę której bardzo zależy na tym żeby ten kompleks mniejszości jaki Polacy nabrali pod zniewoleniem komunistycznym im nie przeszedł trzeba ten kompleks mniejszości złamać.

ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 10
Pupielec

A jak przepraszam miał chłop patrzeć na szlacheckich powstańców którzy po raz trzeci wzięli się za bezsensowną walkę z zaborcą, której wygrać nie byli w stanie? Jak miał się patrzeć polski chłop na szlachtę która uciskała go wszelkimi możliwymi metodami, kiedy car z którym szlachta walczyła przeprowadził reformę uwłaszczeniową nadając chłopu ziemie? Proponuję nieco doczytać zanim zaczniesz używać porównań, które jakoś nie pasują do sytuacji.
Ja wiem że bardzo łatwo przyjmować do świadomości takie pojmowanie naszej historii która jest dwukolorowa. Z jednej strony jesteśmy my - biali, czyści, kryształowi, niewinni, poświęcający się dla innych i wiecznie przez sąsiadów uciskani. Z drugiej zaś ci wszyscy źli sąsiedzi, mniejszości narodowe które albo wiecznie nas biją, albo nie chcą z nami współpracować i trzeba ich doprowadzać do porządku. Dla twojej informacji historia Polski nie jest dwukolorowa i poza wieloma chwalebnymi momentami mamy również wiele takich, z których pod żadnym pozorem nie powinniśmy być dumni. Dotyczy to również stosunku naszych rodaków do Polaków wyznania mojżeszowego w czasie wojny. Poza tymi, którzy pomagali byli też tacy, i było ich nie mało, którzy kolaborowali z Niemcami, zajmowali się szmalcownictwem, czy otwarcie mordując polskich Żydów. Możesz mówić co chcesz, ale faktów nie zanegujesz.

ocenił(a) film na 1
GrzeGon1982

"A jak przepraszam miał chłop patrzeć na szlacheckich powstańców którzy po raz trzeci wzięli się za bezsensowną walkę z zaborcą, której wygrać nie byli w stanie? Jak miał się patrzeć polski chłop na szlachtę która uciskała go wszelkimi możliwymi metodami, kiedy car z którym szlachta walczyła przeprowadził reformę uwłaszczeniową nadając chłopu ziemie? Proponuję nieco doczytać zanim zaczniesz używać porównań, które jakoś nie pasują do sytuacji."



Co do Powstania Styczniowego zanim zaczniesz jakąkolwiek dyskusję poruszając tą tematykę radziłbym pierw nieco bardziej się z nią zapoznać, przede wszystkim z kontrowersyjnym stosunkiem chłopów do Powstania

Stefan Kieniewicz - "Chłopi i sprawa chłopska w Powstaniu Styczniowym"
Emanuel Halicz - "Kwestia chlopska w Królestwie Polskim w dobie Powstania Styczniowego"



"Ja wiem że bardzo łatwo przyjmować do świadomości takie pojmowanie naszej historii która jest dwukolorowa. Z jednej strony jesteśmy my - biali, czyści, kryształowi, niewinni, poświęcający się dla innych i wiecznie przez sąsiadów uciskani. Z drugiej zaś ci wszyscy źli sąsiedzi, mniejszości narodowe które albo wiecznie nas biją, albo nie chcą z nami współpracować i trzeba ich doprowadzać do porządku."



Prawda jest taka że to jest kolejna rzecz którą próbuje się zakłamać, natomiast pan próbuje zbudować fałszywą symetrie pod hasłem "To była wojna, myśmy mordowali, wyście mordowali."
Tak się składa że to właśnie Polacy byli pierwszym narodem który entuzjastycznie stawił czoła dwóm reżimom totalitarnym.
Po wrześniu 1939r powstało około 1200 organizacji konspiracyjnych to był wybuch entuzjazmu demokratycznego, po tym co się działo przed wojną, gdy organizacje były kontrolowane, rozbijane, rozwiązywane, rozpędzane tak jak ONR i wiele innych to w roku 1939 po upadku niepodległej Polski nie było tego co nie pozwalało, nie było władzy która mogła to narzucić było podziemie.



"Dla twojej informacji historia Polski nie jest dwukolorowa i poza wieloma chwalebnymi momentami mamy również wiele takich, z których pod żadnym pozorem nie powinniśmy być dumni. Dotyczy to również stosunku naszych rodaków do Polaków wyznania mojżeszowego w czasie wojny."



Widzę że już na wstępie próbujesz zdyskredytować przedwojenne organizacje typu ONR, ONR Falanga, MW wycinając im taką swastykę na czole oraz sugerując że mieli jakiś związek z antysemityzmem prawda jest taka że byli co najwyżej JudeoSceptykami więc zachowywali postawę krytyczną wobec społeczności żydowskich choć w czasie II Wojny Światowej bronili Żydów przed Niemcami.



"Poza tymi, którzy pomagali byli też tacy, i było ich nie mało, którzy kolaborowali z Niemcami, zajmowali się szmalcownictwem, czy otwarcie mordując polskich Żydów. Możesz mówić co chcesz, ale faktów nie zanegujesz."



Tak się składa że to właśnie w Polsce były największe represje za jakąkolwiek pomoc żydom, tylko w Polsce za ukrywanie żydów groziła kara śmierci ! w żadnym innym okupowanym państwie tego nie było ! pomimo tych okropnych represji i prześladowań Polska jeżeli chodzi o pomoc dla żydów i tak wyróżniała się na tle innych Państw.
Jeżeli chodzi o ludzi którzy kolaborowali z Niemcami oczywiście tak jak w każdym państwie byli zdrajcy, kolaboranci, konfidenci itd ale to właśnie w Polsce ludzie kolaborujący wcale nie przeczę że takich ludzi nie było ALE! w Polsce to jest absolutna mniejszość inne Państwa np Austria od razu bez walki szli na współpracę z Niemcami u nas czegoś takiego nigdy nie było i nie będzie natomiast znaczna większość Polaków-Narodowców (których dzisiaj przedstawia się jako nazistów) miała to wspólnego z Niemcami że ginęli w ich obozach koncentracyjnych to wspólnego że ginęli w tych obozach.
Puki co rzucasz tylko oskarżenia które nie mają absolutnie żadnego pokrycia w faktach tak więc te żekome "FAKTY" które podałeś to jest jedna wielka demagogia i szukanie dziury w całym.

ocenił(a) film na 10
Pupielec

Po tytułach książek jakie podałeś od razu widać że nie masz najmniejszego obycia w temacie zarówno samego Powstania Styczniowego jak i polskiej historiografii. Obydwa "dzieła" które wymieniłeś zostały wydane za czasów Bieruta (jedna w 1955 druga w 1953 roku), więc o jakimkolwiek obiektywizmie historycznym w przypadku obydwu prac mowy być nie może. No ale żeby to wiedzieć trzeba mieć najpierw w ręku książki, których tytuły się podaje i mieć jako takie pojęcie o czasach w których zostały napisane. To tyle w kwestii wzajemnej wiedzy o Powstaniu Styczniowym.
W kwestii entuzjastycznego przeciwstawienia się dwóm totalitaryzmom to masz rację, entuzjazm był jak cholera. Popatrzmy jednak je jego realne efekty. Przegrana wojna, sześć milionów ofiar w czasie całego konfliktu, oraz 45 lat sowieckiej okupacji. O stratach materialnych nie będę nawet wspominał. Kraje z naszego regionu, które poszły na współpracę z III Rzeszą lub ZSRS kończyły konflikt w podobnej do nas sytuacji politycznej, tylko że straty ludnościowe i materialne były w nich dużo mniejsze. No ale my uratowaliśmy nasz polski "honor". A wiadomo że ów "honor" to rzecz święta. Patrząc z perspektywy sześćdziesięciu lat w 1939 roku podjęliśmy najgłupszą decyzję jaką mieliśmy do dyspozycji. Więc może jednak mniej zachwytu nad tym naszym entuzjazmem please.
Dalszej części postu nie ogarniam bo nic nie napisałem o ONR czy innych organizacjach narodowych więc nie wiem skąd Ci się to wzięło.

ocenił(a) film na 1
GrzeGon1982

"Po tytułach książek jakie podałeś od razu widać że nie masz najmniejszego obycia w temacie zarówno samego Powstania Styczniowego jak i polskiej historiografii. Obydwa "dzieła" które wymieniłeś zostały wydane za czasów Bieruta (jedna w 1955 druga w 1953 roku), więc o jakimkolwiek obiektywizmie historycznym w przypadku obydwu prac mowy być nie może. No ale żeby to wiedzieć trzeba mieć najpierw w ręku książki, których tytuły się podaje i mieć jako takie pojęcie o czasach w których zostały napisane. To tyle w kwestii wzajemnej wiedzy o Powstaniu Styczniowym."



Przypominam że Paweł Jasienica również pisał w czasach komunistycznych czyli idąc twoim tokiem myślenia jego książki także nie mają nic wspólnego z Obiektywizmem ?
Tak się składa że doskonale znam historie PRL i dobrze wiem że okres stalinowski był najkrwawszym okresem w którym wymordowano nam elity w którym sowieci ustanowili w Polsce całkowitą władzę ustawodawczą na pół wieku przez co towarzysze z SLD czy z Ruchu Palikota ciągle odgrywają w życiu publicznym pewną rolę.



"W kwestii entuzjastycznego przeciwstawienia się dwóm totalitaryzmom to masz rację, entuzjazm był jak cholera. Popatrzmy jednak je jego realne efekty. Przegrana wojna, sześć milionów ofiar w czasie całego konfliktu, oraz 45 lat sowieckiej okupacji. O stratach materialnych nie będę nawet wspominał. Kraje z naszego regionu, które poszły na współpracę z III Rzeszą lub ZSRS kończyły konflikt w podobnej do nas sytuacji politycznej, tylko że straty ludnościowe i materialne były w nich dużo mniejsze. No ale my uratowaliśmy nasz polski "honor". A wiadomo że ów "honor" to rzecz święta. Patrząc z perspektywy sześćdziesięciu lat w 1939 roku podjęliśmy najgłupszą decyzję jaką mieliśmy do dyspozycji. Więc może jednak mniej zachwytu nad tym naszym entuzjazmem please.



Zgadzam się z tobą w 100% gdy konspiracja powstawała to był wybuch entuzjazmu demokratycznego każdy chciał coś robić to nie było dlatego że każdy chciał w czymś innym być i co innego robić tylko powstała konieczność z jednej strony bo dwie okupacje a z drugiej strony chęć działania ci ludzie chcieli to robić i na początku organizacje wojskowe powstawały na bazach pułków, środowisk, pewnych tradycji zakładali swoje własne organizacje, organizacje młodzieżowe, środowiskowe, regionalne było tego zatrzęsienie ambicją każdej formacji było wydawanie pisma lub pisemek od samego początku pierwsze pisemka konspiracyjne wychodziły już w październiku 1939r to był wylew tego co w jakiś sposób powinno być wtedy hamowane dlatego że przez to że ludzie nie potrafili konspirować nie zdawali sobie sprawy czym są Niemcy w roku 1939 ludzie pamiętali Niemców z roku 1914, 1915, 1916 pamiętali poza kresami wschodnimi pamiętali Rosję jako Rosję jako pewien ład i porządek to był carski urzędnik ale było jakieś prawo była jakaś możliwość odwołania tu się okazało że przyszły dwie potęgi ideologiczne Związek Sowiecki i Nazistowskie Niemcy które nie honorują niczego i nie przestrzegają niczego ! i te pierwsze ofiary największe poniosły formacje narodowe na samym początku przez swoją liczebność przez swój entuzjazm ci ludzie oddali najwięcej krwi nie zdawali sobie sprawy że to będzie trwało lat kilka że to będzie tak wyniszczające.

Stanisław Piasecki który początkowo był głównym redaktorem walki napisał w roku 1940 artykuł że to nie jest wojna która potrwa kilka miesięcy jak wam się wszystkim wydaje że tam słoneczko wyżej Sikroski blizej to jest wojna na kilka lat i ta wojna będzie wyniszczająca ludzie go nie rozumieli on sobie już z tego sprawe zdawał nie wtedy jak to się stało tylko wtedy jak to się miało stać

Jeżeli chodzi o tą decyzje która została podjęta oczywiście była ona fatalna i to świetnie pokazuje Piotr Zychowicz w swojej książce "Pakt Ribbentrop-Beck" w moim poprzednim komentarzu chodziło mi przede wszystkim o postawę tych ludzi którą można wręcz podziwiać w obliczu tak dramatycznego wydarzenia jakim była II Wojna Światowa i z tych ludzi powinniśmy być dumni i to chciałem podkreślić.



"Dalszej części postu nie ogarniam bo nic nie napisałem o ONR czy innych organizacjach narodowych więc nie wiem skąd Ci się to wzięło."



Zazwyczaj ludzie jak rzucają oskarżenia mają przede wszystkim zastrzeżenia i pretensje do organizacji narodowych (NSZ, NZW, NOW, ONR, MW, ONR Falanga) ich oblicza ideowego to są przede wszystkim "Żołnierze Wyklęci" którzy byli wyklinani przez pół wieku przez komunistów i do dzisiaj ciągnie się ta kampania nienawiści wobec nich m.in jad idzie z SLD z towarzyszem Leszkiem Millerem na czele który był przez 20pare lat w partii komunistycznej.

ocenił(a) film na 3