PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156970
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Kto

użytkownik usunięty

Ukrzyżował Józka?Bo zapewne ludzie ze wsi,ale kto dokładnie czy wnuki tego Suma?,bardziej ci co go wcześniej pobili?czy może władza z tym Nowakiem na czele?czy wszyscy razem?

Pewnie rzymscy legioniści...

A tak serio. Scena ma znaczenie symboliczne (odkupienie) i pewnie reżyser sam nie wie kto był sprawcą. Mnie zastanawia, dlaczego nikt nie sprawdzał, czy Józek jeszcze żyje. W temacie "Alternatywne zakończenie" napisałem min. :

Moim zdaniem wymowa filmu byłaby silniejsza, gdyby zabójcy Józka upozorowali, że zabił go w sprzeczce brat. Cała wieś poświadczyłaby o ich konflikcie, Franek wylądowałby w więzieniu, a "nieznani sprawcy" nocą unicestwiliby lapidarium. Do tego jeszcze "przypadkowe" spalenie archiwum z niewygodnymi dokumentami. I wszystko wraca do "normy", gdzie władza państwa jest daleko, bo rządzą ksiądz i szeryf (znaczy sierżant policji), a reszta mieszkańców na lata będzie pamiętać czym kończy się wychylanie. O sile wyrazu filmu przemawiałaby nieujawniona tożsamość sprawców nękania Kalinów. Przeciwko zeznaniom Franka byłaby cała wieś, więc sąd nie dałby wiary, że w ogóle coś takiego miało miejsce. W ten sposób widz miałby świadomość, że sprawcą mógł być każdy, a tajemnica nigdy nie ujrzy światła dziennego.

Ukrzyżowanie uniemożliwiło marginalizację sprawców do jednostki (wariata, czy wymierzającego prywatna zemstę) i wymusiło objęcie śledztwem całej wsi. Co więcej profanacja tabu religijnego mogła rozbić zmowę milczenia. Moim zdaniem takie zakończenie jest sztuczne i niepotrzebnie rodzi nadzieję wyjaśnienia sprawy (Franek w epilogu wraca po latach, a lapidarium istnieje).

użytkownik usunięty
bazant57

W sumie racja przecież cała wieś była przeciwko nim może poza starym proboszczem oraz tą wnuczką Suma ale ta przecież też nie mogła specjalnie im pomagać przez powiązania z Sumem i resztą rodziny.W filmie generalnie dość dobrze pokazane było że pojedyncza jednostka nie ma szans w walce z ogółem.że nie zawsze dobro wygrywa ze złem,bo raczej trudno oczekiwać że Zbrodniarze że wsi odpowiedzą za wszystkie czyny zabójstwo Józka,pobicie ich obu,wcześniejsze pobicie Józka,podpalenie,zabicie psa,niszczenie mienia.

Pokazane według mnie też sporo bezczelności i bezkarności przecież w tłumie gapiów byli mordercy Józka.Film oczywiście pokazuje w przeciwieństwie do większości filmów że dobro nie zawsze wygrywa że złem a jeśli jest zbrodnia nie musi być kary.W większości filmów pewnie Franek cudownie po awanturze wróciłby do rodzinnego domu,wezwał by nawróconą policję która grzecznie by aresztowała bandziorów zanim by ci zabili Józka,ewentualnie Franek znalazł by jakąś broń i przyjechał na miejsce i po jego grożbach tamci odeszli by.

Ewentualnie nawet gdyby zabili Józka oprawcy na długie lata do więzienia,a Franek wprawdzie czuł że Józek nie musiał zginąć ale traktowali by to że śmierć Józka nie poszła na marne bo jego oprawcy i tak nie będą gnębić Franka skoro spędzą wiele lat a może dożywocie w więzieniu.

Można też odnieść wrażenie że gdyby na początku Franek wraz z Józkiem doszli do wniosku że z całą wsią nie wygrają to nie ma sensu i wyjechali że wsi byliby szczęśliwi i zdrowi w Chicago z rodziną Józka.