PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156993
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Moja ocena "Pokłosia" jest zbieżna z oceną 20-letniego dorobku W. Pasikowskiego - omawiany film jest po prostu przeciętny. Tak jak od czasów kultowych "Psów" reżyserowi nie udało się choćby nawiązać artystycznie do tego dzieła, tak w "Pokłosiu" dostrzegłem tylko kilka nielicznych ciekawych momentów. Przeciętnie uświadomiony historycznie kinoman, za jakiego się uważam, nie znajdzie w historii Franka i Józka niczego odkrywczego, przykuwającego uwagę. Powiem bardziej dosadnie - od początku wiadomo jakie będzie rozwiązanie fabularne akcji.Właściwie to Pasikowskiemu należą się oklaski za niezłomność, odwagę, z której zawsze słynął, bo sięgnął po jeden z najbardziej kontrowersyjnych wątków w naszej zawiłej historii. Rozumiem, że w kinie nie unikniemy uproszczeń, uogólnień, bo bez nich przesłanie danego filmu mogłoby być niejasne, skomplikowane, ale łopatologiczne odtwarzanie antysemickich stereotypów, jakie pojawiają się na ekranie, ocierało się według mnie o groteskę. Bohaterowie filmu są czarno-biali aż do przesady i aż prosi się o ubarwienie, wzbogacenie ukazanej narracji.
Umyślnie pomijam w swojej minirecenzji kwestię odbioru społecznego (ach ten przekrój społeczny!), reakcji szeroko rozumianej zagranicy na nowy tytuł Pasikowskiego - wychodząc z założenia, że przed seansem z czystej ciekawości widz powinien chociażby przekartkować podręcznik historii Polski, aby następnie nie wyjść z kina w irracjonalnym zwidzie. Kluczem jest zachowanie proporcji, zaznajomienie się z faktografią - szczególnie przy tak nośnym temacie. I tego, wydaje się, zabrakło Pasikowskiemu.