http://www.youtube.com/watch?v=moLAjD9UPUc
chodziaż poważnie wątpię, że chodziaż 10% z was obejrzy to do połowy.
Istotnie, nie obejrzałem tego do połowy. Obejrzałem do pierwszej minuty i przerwałem po usłyszeniu cytatów pochodzących z akt Procesu Łomżyńskiego. Materiał źródłowy kompromituje ten film na starcie.
Szanowny the_men_from_okinawa najwidoczniej nie wie, czym był ów proces i jakimiż to metodami egzekwowano od świadków zeznania. Polecam lekturę: http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/04/17/jedwabne-oszczerstwo-i-haniebne-prz eprosiny/
Tekst jest posklejany (sic!) tak chaotycznie że momentami ciężko zrozumieć, co autor chciał przekazać, ale jakoś przebrnąłem przezeń.
Użyte "argumenty":
Proces był prowadzony przez władze PRL i jego aparat UBP "sterowany oraz kontrolowany było przez funkcjonariuszy pochodzenia żydowskiego". Myślę, że na prawdę to nie jest warte komentarza. Poza tym chyba każdy ma już swój zamurowany pogląd na ten temat.
Po zakończeniu śledztwa "wielu oskarżonych i świadków zeznawało" (ale z imienia i nazwiska dalej cytowane są wypowiedzi tylko skazanych, ciekawe), że zmuszano ich torturami do zeznań na swoją niekorzyść lub niekorzyść później skazanych
"To przede wszystkim on (Marian Karolak) i jego ludzie poszli na pełną współpracę z Niemcami, będąc głównymi wykonawcami niemieckiego planu zagłady jedwabińskich Żydów." - życzeniowe myślenie? kto tak twierdzi, czyżby właściwa wyrocznia, czyli skazani za ten mord
Na przykład kolejny cytat, który ma wybielać skazanych "praca na posterunku (niemieckiej żandarmerii) sprowadzała się w przypadku J. Laudańskiego do … czyszczenia butów żandarmów – o czym sam J. Laudański (skazany),.., mówi w wywiadzie."
Dalej pokaźną "argumentację" stanowią wypowiedzi kolejnych skazanych (w skrócie) w stylu tych trzech słów "zmuszano, bito, torturowano mnie"
Zastanawiające, jak równie często można się w tym tekście natknąć na stwierdzenia typu "żydowskie materiały propagandowe' etc.
Wytyka się niekonsekwencje sądowi, ale tu już cytatów nie uświadczymy (jak na przykład w przypadku uzasadnienia - są podane jakieś linki do akt, więc szukaj sobie chłopie sam, ale szanse znaleźć coś masz marne w "nieczytelnych" skanach, jak zauważa sam autor)
Ogólnie z taką ilością niechęci do narodu żydowskiego, jaka znajduje się w tym tekście, to dawno nie miałem do czynienia.
Kwestia przypisów - jakich przypisów...? Przypisy to występują w tym tekście [http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_667.html] i tylko do tego tekstu można się poważnie odnosić (a nie do tego, którego koronna argumentacja opiera się na zaprzeczeniach skazanych)
Jeszcze nie zabrałem się za jego lekturę (na pewno to zrobię w rozsądnej przyszłości), ale od razu urzekł mnie w nim pewien szczegół:
"dr Bogdan Musiał
(autor jest pracownikiem Niemieckiego Instytutu Historycznego)"
a zaraz dalej
"1. Artykuł ten jest wyrazem poglądów autora i nie reprezentuje oficjalnego stanowiska Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie."
Pięknie. To po co się tym chwalić konkretnie przy tym artykule? Czy za nobilitację nie wystarczy już widoczny gołym okiem profesjonalizm redakcyjny autora (w przeciwieństwie do autora tekstu z myslnarodowa.wordpress.com)?
Pozdrawiam
Nie obejrzałam, ale nie dlatego, że nie chcę do siebie dopuścić prawdy o tym, że rzeczywiście były przypadki, że Polacy mordowali Żydów, ale dlatego, że o tym wiem od dawna, jednak dotyczy to małej grupy . Ponadto Polskie podziemie KARAŁO ŚMIERCIĄ Polaków, którzy wydawali Żydów. To, że w kraju znajdą się męty jest oczywiste, w każdym się uchowają ścierwa, ale jak można robić film pokazujący "jacy to Polacy są źli" skoro dotyczy to małej grupy, a szlachetne uczynki naszych przodków to zasłaniają. Podczas gdy każdy kraj wyciąga ze swojego kraju to co najlepsze, niekiedy bardzo naginając historię, a wręcz robiąc film sprzeczny z prawdą, my Polacy mając tyle wielkich, godnych podziwu czynów pokazujemy, że byliśmy źli. Nie rozumiem tego. I to nie ma nic wspólnego z usilnym zatajaniem tych wstydliwych kart historii. Po prostu uważam, że jest to brak szacunku dla Polaków walczących podczas wojny, dla tych którzy pomagali Żydom. A teraz czego się doczekali nasi przodkowie? Kłamst w niemieckich podręcznikach, że obozy koncentracyjne były Polskie i że Polacy mordowali Żydów.