Co za niesamowity film!!! Po prostu nic tylko oglądać... Przecudowny. Bardzo zbliżony do treści książki Ian'a McEwan'a o tym samym tytule, na której był wzorowany. Godny uwagi, godny polecenia!
Nie powiedziałabym, by był aż tak bardzo zbliżony do książki. Owszem, imiona te same, wydarzenia również, ale gdzie te emocje i znakomicie zarysowane postacie...?
Dla mnie ten film to arcydzieło także. Obejrzałam ten film zupełnie przypadkiem nic nie wiedząc o nagrodach. No i film zupełnie mnie powalił, niezapomniane wrażenia. Rzadko mi się to zdarza, a jednak.
jak dla mnie film niezły, szczególnie początek i koniec filmu, ale początek nastawił mnie na historię jakiejś tajemnicy, trochę kryminału w klimacie Agaty Christie, dlatego byłam troszkę rozczarowana :)
Nie przesadzajmy może z tymi zachwytami - że arcydzieło, niesamowity, przecudowny etc. Film mi się podobał, nie będę zaprzeczać, szczególnie konstrukcja fabuły, sposób prowadzenia kamery na plaży w Dunkierce czy kreacje głównych bohaterów ogólnie rzecz ujmując, ale dla mnie nie jest to film rewelacyjny, ani tym bardziej wybitny. Porządnie zrobiony, dobrze się ogląda, ale nie sądzę, żeby to był jeden z tych filmów, do których się co jakiś czas wraca i za każdym razem wynosi coś nowego. Chociaż może tylko ja nie będę wracać - w końcu każdy ma prawo do własnego zdania i odczuć.