Widzę, że wielu z Was uważa film za nudny. Mnie osobiście bardzo wciągnął i wzruszył. Jedynie słabszymi momentami były sceny rozgrywające się podczas wojny. Ale i tak nie zmieniło to mojej oceny. Końcówka filmu rewelacyjna. Szczerze, to liczyłam na to że film otrzyma Oscara.
Film jest genialny. Wzbudził we mnie ogromne emocje. Tak wielkie, że nie mgołam zasnąć po jego obejrzeniu ;). To nie jest film z happyendem. To jest chyba w nim najlepsze, bo gdyby wszystko na końcu się dobrze skończyło, to bym tego tak nie przeżywała.
Mi osobiście sceny wojny się podobały, było w nich wiele dramatyzmu.
A co do Oscara - zasłużona statuetka za muzykę. Rewelacja. Odgłosy maszyny do pisania świetnie się wpasowały w nastrój filmu.
Przez pierwsze pół godziny filmu obawiałam się, że będzie "nudny", ale potem... uważam ten film za genialny, niezwykły, inny niż wszystkie. Również nie mogłam przestać o nim myśleć. Muzyka... rewelacyjna. Owszem, film miał też swoje minusy-nie podobała mi się gra Keiry szczerze mówiąc, choć niektórzy użytkownicy tego forum mają inne zdanie, może po prostu się nie znam? :)
"niezwykły, inny niż wszystkie" - to jest dobre określenie. Tego typu filmy po prostu trzeba oglądać na dużym ekranie. Fabuła dość długo się "rozkręca", ale warto wytrzymać, bo zakończenie zaskakuje. Muzyka w 100% zasłużyła na Oscara, idealnie tworzyła klimat filmu, wraz z całym obrazem, scenerią, ujęciami oddającymi uczucia bohaterów w ich ruchach i wyrazie twarzy.
Warto czasem zobaczyć coś "innego", tak dla odmiany od typowych amerykańskich produkcji. ;)
pozdrawiam.
Jak lubicie melo to ja polecam Koreę Południową specjaliści od melo. Szczególnie polecam Happiness; piękny film.
W pełni się zgadzam. Bardzo wzruszający, przepiękny. A co do scen podczas wojny, wg. mnie wcale nie były słabszymi momentami. Dobrze zagrane, wzruszające. Co tu dużo mówić, genielny film. 10/10
nie pozostaje mi nic innego, jak podpisac sie pod waszymi opiniami! film BARDZO WZRUSZAJACY! muzyka świetna!! i to zakończenie, własnie na początku kiedy zobaczyłam scene jak briony jest u siostry do ktorej przyjechal robbie, to zdziwilo mnie to, ze nagle wszystko takie happy i w ogole, myslalam jak to sie w takim razie skonczy? a tu masz ci los! to byla scena wymyslona przez briony. zakończenie zankomity, to co juz ktos powiedzial. film wzbudza wiele emocji!!
Początek - rewelacja, potem trochę nudnawo, jednak końcówka bardzo przyzwoita. No i muzyka, genialna!!!
Dla film poprostu świetny:))) Fabuła długo się 'rozkręca' ale film wciągający, nie można się oderwać, bo boisz się że uronisz chociaż najmniejszy szczegół- oczywiście to moje zdanie:]