Pokuta

Atonement
2007
7,5 127 tys. ocen
7,5 10 1 127441
7,0 42 krytyków
Pokuta
powrót do forum filmu Pokuta

6/10

ocenił(a) film na 6

Do Oscarowej kolekcji dołączyłam wczoraj "Pokutę" Joe Wright'a znanego z reżyserii "Dumy i uprzedzenia". Zdaje sie ze Wright lubi pracować z przesliczną Keirą Knightley, bo tutaj umieszcza ją rownież w roli jednej z czołowych bohaterów. No i tutaj też następuje pierwszy zawód: bo o ile jej gra w ekranizacji powieści Jane Austen jest świetna i perfekcyjnie wkomponowana w realia w których wystepuje. Tutaj troche marionetkowa i lalkowa, brak w niej uczuc i barw. Nawet, kiedy mowi kocham przebija z niej determinacja i złość. Za to bardzo dobra rola Saoirse Ronan jako mlodej utalentowanej dziewczyny, ktora ulega nieco swojej wyobraźni...
To własnie ta pisarska wyobraźnia jest przyczyną perypetii w jakie wplatani zostają bphaterowie. Nie mamy tutaj do czynienia z romansem w stylu Dumy i uprzedzenia. Film kierunkuje się bardziej na Angielskiego pacjenta czy Bardzo długie zaręczyny. Jednakże to wciąż nie to. Rezyser przez usta Broiny wypowiada wazna prawde. Widz oczekuje dobrego zakonczenia... Więc widz je otrzymuje, jednoczesnie jest informowany, ze jest ono fikcja. Czasu nie da się cofnąć, wypowiedzianych słów odwołać... Siła maszyny do pisania(zreszta jej dzwieki swietnie wkomponowane są w tlo muzyczne filmu), siła słowa, dodatko pytanie o możliwości twórcy oraz jego odpowiedzialność za kreowaną rzeczywistość. Może sam Wright tworząc kolejne swoje filmy zadaje sobie to pytania?... Swietna scenografia, zdjęcia i zasługująca na Oscara muzyka Dario Marianelli czynią ten film godnym obejrzenia. Niestety film ma rowniez wiele wad. Przede wszystkim brakuje spojnosci i konsekwencji. O ile idea, pomysl a domyslam sie ze przede wszystkim powiesc na podstawie, ktorej film jest nakrecony, jest świetna to w wykonaniu troche tego zabraklo. Nie pozostawiono rowniez miejsca dla widza, w Whartonowski sposob powidziano zostalo wszystko. Nie ma wyjscia, nalezy to przyjąć.