Strasznie przeszkadzał mi w filmie wygląd Keiry, worek z kośćmi, przeszywały mnie dreszcze
Fakt, worek z kośćmi a dodatkowo irytował mnie jej styl poruszania gdy chodziła, szczególnie ten modelkowy ruch ramionami i rękami. Dosłownie jakby przed chwilą odstawiła gdzieś torby z zakupami, zdjęła kapelusz i okulary przeciwsłoneczne. brrrrr...... Nie mogła zagrać tego naturalniej?
Mnie również przeszkadzał jej wygląd, jest śliczna, ale w tym filmie przypominała wieszak, nie mogłam na nią patrzeć...
Żadna zazdrość. Uwielbiam oglądać Keirę w filmach, jest wg mnie jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia, jest również przepiękna - nie zmienia to faktu, że wychudzona do granic możliwości. Wręcz mnie to martwi, bo może sobie poważnie nadszarpnąć zdrowie... np. http://m.onet.pl/_m/1990afe30aa000ede136bc35bd11b145,14,1.jpg