Będzie chociaż święty spokój przez dwa tygodnie od premiery. >xD
Mam dość, po prostu wymiękam kiedy widzę jak tanie i szablonowe pary pokazują się w publicznych miejscach, miłość na pokaz, 'święto' na pokrycie strat wynikających z braki zainteresowania walentynkowymi pierdołkami przez resztę roku!
Kina, kina, kina, co za moda nastała żeby tam chodzić na Walentynki?! Czemu zbrzydły już Wam kawiarnie itp. miejsca?
PS Nie jestem gejem, nie jestem szowinistą, ani tym co sobie pomyślisz czytając to, mając jednocześnie "swoją drugą połówkę", ale życzę Wam jak najlepiej.
Tak jest.14-go lutego pozamykajmy wszystkie kina, oraz wprowadźmy zakaz handlu (żeby ktoś czasem nie kupił prezentu walentynkowego). Niech nastanie totalna prohibicja, ale kawiarnie zostawmy otwarte ;)
Pozdrawiam.
Sorry, czasem nie rozumiem dziewczyn, ale czy z Twojej strony to sarkazm czy poważna odpowiedź? ;) Nie wiem jak to interpretować, na serio. :)