A jak myślcie, już abstarhując na temat osobistów odczuć co do tego filmu - w jakich nominacjach OBIEKTYWNIE (a przynajmniej możliwie najobiektywniej) ten film ma największe szanse? Moim zdaniem w kategorii FILM może nie dać rady, ze scenariuszem pewnie też nie, za to za zdjęcia i muzykę chyba się należy. A wy jakie macie odczucia?
Zgadzam się. Muzyka jest piękna, nastrojowa. Do tego te niepokojące odgłosy maszyny do pisania. "Elegy for Dunkirk" mogłabym słuchać w nieskończoność. Naprawdę świetny soundtrack.
Zdjęcia również godne wszelakich nagród. Dopracowane, wysmakowane.
Liczę na Oscara dla Saoirse Ronan. Zagrała bardzo efektownie, a Akademia może sprawić miłą niespodziankę.
Zdecydowanie na Oscara zasługuje scenografia, zdjęcia i muzyka, a w drugiej kolejności scenariusz i kostiumy.
Nie udało mi się jeszcze obejrzeć wszystkich nominowanych pozycji w kategorii "Najlepszy film", więc nie jestem w stanie ocenić szans "Pokuty".
Nie przypadła mi natomiast do gustu gra Saoirse Ronan... :(
Nie lubię, gdy Oscary przyznają dzieciom. Ucieszył mnie tylko ten dla Anny Paquin za rolę w "Fortepianie" - choć w gruncie rzeczy dalsza jej kariera nie potwierdziła jak na razie słuszności tej decyzji.
No właśnie. Jej rola w fortepianie była naprawdę godna statuetki... jednak chyba zbyt szybko uznano dziewczynkę "wartą" Oscara... no i wiemy teraz jak sprawa z jej grą wygląda (lub raczej nie wygląda...:/)
A co do "Pokuty" stawiam na muzykę. Bardzo sie zdziwię jeśli w tej kategorii ten film nie wygra.