,kiedy Robbie przybywa do Dunkierki, ogarnia wzrokiem cały ten bałagan chodząc po plaży...Cudowna muzyka, jeszcze ten wojskowy chór. Mógłbym te parę minut oglądać bez końca. Zresztą Oscar za muzykę do Pokuty to jedyna słuszna decyzja Akademii w tym roku ;)
No, ta scena rzeczywiście była fascynująca. Tylko ciekawe ile twórców to kosztowało, bo na pewno nie mało...
Widziałam dokuentację z planu. Opanować tylu statystów, to dopiero wyzwanie. Druga sprawa- operator, który robił to długie ujęcie- pogratulować! No i oczywiście scenografia i muzyka. Krótko mówiąc wszystkie elementy dopracowane w najmniejszych szczegółach. A pieniądze... Z filmem tak to już jest, że im więcej wciąga kasy, tym lepiej się go ogląda.
Ta scena jest niesamowita, nie mogłam zrozumieć, jak po takiej sekwencji Wright mógł nie otrzymać nominacji do Oscara za najlepszą reżyserię, to absolutny majstersztyk oraz ogromna pomyłka akademii. W tym filmie naprawdę widzi się sztukę filmową, dawno nie doświadczałam takich wrażeń podczas seansu, jak przy 'Pokucie'.