Film bardzo mi się podobał, zapada w pamięć gra aktorów i muzyka...
na pewno nie dla każdego widza, stąd tyle krytycznych wpisów- ten film wymaga pewnej wrażliwości u widza i chyba romantycznej duszy. Czekam na DVD !!!
Zgadzam się w 100%.
Pozwólcie, że zamieszcze kawałek swojej recenzji:
„Pokuta” ma szanse zapisać się na zawsze w historii kina, nie smutny wojenny melodramat którym, w pewnym stopniu, także jest, lecz przede wszystkim jako wielowarstwowa, poruszająca wiele tematów min. miłość, wojnę, grzech i odkupienie porządna produkcja. Jest to film wybitny oraz zmuszający do głębokiej refleksji, którego klimatu Nie psuje nawet, nietypowe dla tego typu „obrazów” zakończenie. W czasie jego oglądania widz zadaje sobie pytania nad sensem życia, zawiłością miłości i grzechu, odkupienia, tytułowej pokuty, moralności, zemsty oraz konsekwencjami czynów. Każe nam zastanowić się nad cienką granicą dzielącą prawdę od fikcji.
jedynym momentem który mnie poruszył było wyznanie prawdy pisarki o zakończeniu całej historii a zarazem książki....
SPOILER!
Ja zaczełam płakać w końcowym momencie, czyli kiedy się dowiedziałam, że i Cecylia i Robbie nie żyją i końcowe słowa Briony też mnie wzruszyły. Później przez dłuższy czas myślałam o całym filmie o jego przekazie i płakałam jeszcze długo. Wzruszył mną. Świetny film.
A ja się prawie popłakałem dokładnie w tym samym momencie. Znaczy się łzy już napłynęły potokiem ale się nie wydostały z oczy na wolność... Również uważam, że to świetny, poruszający i piękny film.
Pozdrawiam.
po prostu uwielbiam. świetny film. genialne zdjęcia i muzyka. bardzo dobre role. historia i ogólnie...wlaśnie
go obejrzałam i po prostu brakuje mi słów, a wiadomo co to oznacza;) gorąco polecam