Dokładnie.
Nie powiem na pewno, że film jest zły. Aktorzy zagrali świetnie, szczególnie McAvory, znakomite zdjęcia i muzyka, ale... No własnie - ale.
Nie zgadzam się z opiniami, że film jest trudny do zrozumienia. Owszem, trzeba trochę pomyśleć w niektórych momentach, dodać jeden do dwóch, a czasem nawet więcej, jednak historia jest dość jasna.
Jednak przyznam, że bardzo się zmuszałam, żeby wytrwać do końca. Poza niektórymi scenami bardzo mnie niestety znudził. I pod tym względem jestem zawiedziona. Koniec filmu trochę mi to wynagrodził, ale chyba wolałabym wiedzieć wcześniej jak się zakończy, wtedy oglądałoby się ciekawiej wyłapując i prpobując wykryć co zdarzyło się naprawdę, a co było tylko wytworem wyobraźni Briony.