trafne byly porownania z "angileskim pacjentem" i "malowanym welonem", kolejny lzawy dramat podszyty wojenka choc bardzo sprawnie zrealizowany. warto obejrzec chocby ze wzgledu na kiere.
Ciężko oglądało mi się ten film przez pryzmat książki ( która de facto jest genialna)... moim zdaniem nie przekazuje tego co najważniejsze-prawdziwych odczuć bohaterów... ale ogólnie pozytywnie