6/10, nawet mi się podoba, a wiecie dlaczego, bo to nie jest film taki jak np. Delta Force, gdzie wszyscy żołnierze cudownie przeżywają, podczas misji albo jeden, dwóch ginie. Tu zobaczcie giną, jak w misji, tak? To nie jest tak, że walczą z rebeliantami, którzy kompletnie strzelać nie umieją. Troszkę jak w życiu, Somalijczycy też podobno w 1993 roku nie potrafili dobrze strzelać, a zabili osiemnastu doskonale wyszkolonych żołnierzy i zestrzelili Black Hawki. Dlatego, bardziej wydaje mi się ten film realny niż te pokroju Delta Force.