W tym filmie wszystko jest słabe. Od nieprawdopodobnej fabuły, po idiotyczne dialog, gry aktorskiej nie ma. Poszedłem na film by się oswoić z kinem po pandemii i dla Hilary Swank. Może nie można się doczepić do efektów, bo rzeczywiście rzeźnia i masakra zrobione z wprawą. Finałowa scena pomiędzy A i B - śmieszy, choć szacun dla kaskaderów. I tyle. 2/10