Jak dla mnie mistrzostwo , ogladam wiele filmow ale żaden nie przypadł mi tak do gustu , moze dlatego ze bardzo lubie filmy katastroficzne , do tego cudowny Kit Harington i to zakonczenie bez happy endu.
Warto było wybrac sie do kina :)) Polecam
Też lubię filmy katastroficzne i zastanawiam się, czy nie pość do kina. Lecz mówisz, że naprawdę warto, więc może rzeczywiście ; ).
Warto.Przyjemnie się oglądało.Dla osób lubiących filmy katastroficzne jak najbardziej.Nie słuchać hejterów.
Po przeglądnięciu twoich jakże śmiesznych ocen doszedłem do wniosku że masz albo 12 lat albo żałosny gust .
Nie mam więcej pytań
Tak się składa że nie interesuje mnie co uważasz na temat mojego gustu. Oceniam tak jak mi się podoba a tobie nic do tego.
Sully ma trochę racji. Dzisiaj obejrzałem i jakoś nie przykuł mnie do ekranu. Dopiero coś epickiego dzieje się pod koniec, bardzo dziwne zakończenie i ten film sprawia wrażenie niespójnego, wypranego z pomysłów. Dałem 6 za dobre efekty specjalne i niektórych aktorów, których się przyjemnie w miarę oglądało, ale ten film nie przykuł mnie na długo i nie zapadnie też na długo.
Pokolenie efektów specjalnych -.- też jestem z tego pokolenia ale nie mam takiego śmiesznego gustu i bardzo dobrze .
A twoje polecenie jest nic nie warte kolego -.- co innego moje .
Są gusta i guściki a o nich się nie rozmawia. Jak widzę osoby Twojego pokroju które sapią się tylko po to aby to zrobić i nic sensownego wprowadzić to jestem za aborcją. Każdy ma prawo wyrażać swoją opinie na temat filmu aczkolwiek nie sapać się do innych bo to świadczy o wychowaniu które jest nikłe jak patrze to co piszesz . Film jest nawet nawet spodziewałem się czegoś lepszego po nim ale trudno się mówi. Ostatnio nic dobrego nie wychodzi aż tak może w 2 połowie tego roku coś ciekawego będzie.
No proszę cię, sam zachowujesz się jak dziecko. O gustach się nie dyskutuje, a ty dalej swoje. Mnie się nie podoba twój gust, uważam go z prymitywny, ale nie naskakuję na ciebie, gdy coś oceniasz. Tym razem robię wyjątek, bo twoje zachowanie zasługuje na pogardę.
Mój gust prymitywny ??
ahahahahah
śmieszna jesteś /
bo nie lubię takich shitów jak Pacific Rim , transformers itp ?
Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D na 10 HAHA
tym pokazałaś że jesteś dzieckiem i proszę nawet mi nie odpisuj bo twój gust to pod gimbaze podchodzi .
seryjnie nie chce czytać co dzieciaku napisałaś
sully_avatar, jesteś żenującym trollem lub prostakiem. Czepiasz się kogoś bo uważa, że Pompeje Jej się podobały, w dodatku robisz to w agresywny i chamski sposób pisząc "żałosny gust". Pewnie zaraz napiszesz coś w swoim stylu "ja cię nie obrażałem a co do mnie piszesz?", a Ty to możesz obrażać innych? Jak ktoś napisze, że jesteś żenujący i żałosny (co jest prawdą) to się oburzysz jak niewiniątko, ale sam swobodnie piszesz o żałosności innych. Jesteś prostym, bezczelnym i chamskim człowiekiem, pewnie z powodu kompleksów. Trochę się Ciebie i Twoich ŻAŁOSNYCH wypocin naczytałem. Jeszcze ta hipokryzja bo pisałeś, jak Avatar wpłynął na Twoje uczucia i że to przełomowy film. Avatar jest na tym samym poziomie co Pompeje pod względem jakości kina. Przewyższa go tylko efektami specjalnymi. Brak mi słów na Ciebie. Najlepiej zamilknij i znikaj z tego forum. Zaraz napiszesz pewnie jęczącą i płaczącą odpowiedź. Jednak zjeżdżaj prostacki trollu. To ostatnie co miałem dla Ciebie do powiedzenia. Szkoda mi nawet kolejnej minuty życia na takie zero.
Co za wypowiedz .. trollem nie jestem ale tu tak moze i wygląda ale drażnią mnie dychy na jakieś słabe filmy .
10 to można dać Odyseji a nie pompejom .
Pozdrawiam
Klass - każdy ma swój gust, to prawda. Co nie zmienia faktu, że są filmy dobre i złe, a Pompeje należą do tych drugich. Po prostu to film o wszystkim i o niczym zarazem. Miała być tragedia pompejska, a wyszła tragedia kinematografii. Dla mnie film nie musi mieć genialnej fabuły, czy budżetu liczonego w miliardach - po prostu musi być w miarę sensowny i przykuć czymś do ekranu, a Pompejom tego zabrakło. A co do Avatara, to ten film ma fabułę całkiem przyzwoitą, tylko potencjał został zmarnowany. Ja jednak wolę Gwiezdne Wojny i Marvela, hehe. :D
A czemu Labirynt miałby mieć jakieś powiązania z Pompejami...? Inna obsada, inny gatunek, inny klimat - wszystko inne. I moja subiektywne spostrzeżenie - o niebo całe lepszy scenariusz, aktorstwo i zakończenie..
Tak jak mowiłam , kazdy ocenia tak jak mu sie podoba , o gustach sie nie dyskutuje a jak tego nie rozumiesz to twój problem. Wg mnie zasługuje na 10 i tyle mu dałam , nie obchodzi mnie ze nie jest zgodny z historia , ze sceneria jest papierowa a Kit ma taki sam wyraz twarzy jak w Grze o tron , ja z ciekawoscia obejrzałam ten film i kiedyś do niego powrócę.
Patrząc na czołówkę filmwebu niemal wszędzie widzimy filmy bez happy endu. Zastanawiam się, czy obecnie głównym kryterium "najlepszości" jest ukatrupiony bohater bądź cała jego rodzina ? Patrzysz na obraz z metra odległości mniej zobaczysz niż z większego dystansu. Ja patrzę z większej odległości i widzę brnięcie ku nowym trendom. Kiedyś publika kwestionowała seriale bez happy endu i zmuszała twórców do innego zakończenia. Teraz niemal każdy "znawca" oczekuje katastrofalnych rozwiązań. Jakie to płytkie i żenujące niestety. Świadczy o naszej psychice nie da się ukryć. Kojarzy się z oglądaniem programów publicystycznych gdzie młodzież wypowiada się tak akuratnie, tak przejrzyście, tak śmiesznie przewidująco. Przyjmiesz Syryjczyka ? Oczywiście ! Chcesz synową albo syna murzyna ? Ależ naturalnie Jeśli tylko dziecko tego pragnie ! A co zrobisz gdy syn okaże się gejem ? Po błogosławie go ! Ciekawy jestem reakcji tych samych osób gdy naprawdę staną przed wspomnianymi dylematami. Przeżyj na własnej skórze śmierć bliskich, zanim zaczniesz uśmiercać bohaterów filmów za wszelką cenę, przy każdej okazji, dla zasady, aby było inaczej, tylko dla frajdy.