w końcówce ginie trojka ludzi (jeden z tych policjantów, dziewczynka i steve) a rodzą się bliźnięta, więc populacja liczy 435 mieszkańców
przyjeżdża znajomy kady'ego zatem populacja jest 436, ale i tak się nie zgadza bo urządzają festyn, aby następnego poświęcić
ktulu widac nie dokladnie film ogladalas/es ;p.Steve gdy chce uratowac dziewczynke uderza deska jakiegos faceta mozna wiec podejrzewac ze on umarl po tym uderzeniu poza tym w koncowce ginie nastepny facet.Wiec populacja w tym momencie liczy 434 mieszkancow, bo steve i ta dziewczynka owszem gina ale poza miasteczkiem.Natsepnie rodza sie blizniaki wiec jest 436 osob.Przyjezdza kumpel steva do miasteczka i jest 437 osoba z tego wynika ze szeryf oszukal go ze to festyn z okazji deszczu.
Tylko ze dziewczynka i steve zaliczaja sie do tych 436 mieszkancow wiec jesli wyjezdzaja jest ich wtedy 434 i jesli ginie jeszcze dwoch to jest ich 432 wiec i tak sie nie zgadza....no chyba ze ten facet uderzony deska zyje to wtedy umiera tylko policjant dziewczynka steve jest ich 433..rodza sie blizniaki i przyjezdza kolega steva wiec jest ich 436 ..wiec szeryf nie oklamal go i jest festyn z okazji deszczu :P
No nie wiem deszcz przecież padał w trakcie wypadku znaczy grzmiało trochę a przypuszczam że był dzień wcześniej no chyba że chmura wtedy przeszła bokiem...