Film jest po prostu genialny. Może nie każdemu podejdzie, ale ja takie uwielbiam. Staruszka po prostu czaruje ze szklanego ekranu, Szaflarska zagrała niesamowicie, nie mogłam się napatrzeć.
Ambitne i głębokie kino. Jeden z najlepszych filmów, jakie widziałam.