ale co tam, wreszcie obejrzałam :) ode mnie dycha. Kocham to uczucie, kiedy z każdą minutą filmu zdaję sobie sprawę, że to kolejny film, który trafia na listę moich najulubieńszych :)
100% się z recenzją zgadzam.
masz racje ja Porachunki obejrzalem pare miesiecy temu ale nie moge przestac...tak jak i Przekret ktory miele i miele na okraglo:)