Film nudnawy, 2 godziny. Akcja na poczatku filmu nudna. Moze nie gniot ale max 6/10.
Jakiekolwiek zachwycanie się tym filmem to jak 8 nominacji i zero statatuetek. W ogole nominacja
tego filmu do Oskara to jakies nieporozumienie. Wydanie 30zl na kino to marnowanie pieniedzy.
Może i nie był jakiś specjalnie zaskakujący, ale bardzo przyjemnie mi się go oglądało :]
Bilety można kupić taniej ;) A Jennifer Lawrence jest warta nawet tych najbardziej wyśrubowanych :))
film bardzo wyczerpujący osoby wrażliwe. Strasznie nierówny - dużo skoków: radość / szał / gniew / wzruszenie / brutalność. Aż dziw, że wyreżyserował ten film facet.
No właśnie też się dziwie...
I pytam się: Za co ten film ma 8 nominacji?? Powinien mieć ich max 3 za aktorstwo, ale najlepszy film to chyba przesada...