Boże, czy na prawdę do tej roli nie mogli zatrudnić ładnej aktorki? ;o Wiem, że to kwestia gustu, ale ja się bardzo wczuwam w oglądany film i nie mogłem jej zdzierżyć.
popatrz na jej figure ! W tych białych spodniach jak tańczyli na końcu jej tyłek to istny obłęd ! Albo jesteś kobietą albo gejem.
Nie napisałem, że chcę twoje, ale jeśli twierdzisz, że masz lepszy tyłek niż Jennifer to czekam z niecierpliwością.
nie dość,że jest ładna to i bardzo zdolna co mało kiedy idzie w parze,jeśli w filmach chcesz widzieć tylko modelki bez talentu to współczuje podejścia
Bardzo ładna aktorka, dobrze gra emocje ale co do tego, że naturalna to już jest przesada. Każdy aktor hollywood jest przeładowany makijażem nawet faceci, zwłaszcza kobiety. W tym filmie miała dużo "tapety", zbyt zaakcentowane oczy... Nie lubię jak ktoś jeśli chodzi o aktorów używa słowa "naturalny". To absurd! Raz że gra aktorska, dwa charakteryzacja... Jedyną chyba prawdziwie naturalną aktorką jest Meryl Streep i najlepszą ze wszystkich aktorek. Potrafi odegrać wszystko nawet śmiech rozpaczy. To są nowi amerykańscy aktorzy na których stawia się by przede wszystkim budzili furorę wśród nastolatek. Film mi się podobał, nawet bardzo ale jest oklepany ale 8 nominacji do oscarów to jakieś jaja! Bradley Cooper i ta druga dostaną co najwyżej Złotą Malinę i Teen Choice czy jak się nazywają te nagrody. Gówniani z was wielbiciele jeśli dla was ten film był wybijający się. Miły dla oka, dobrze dobrani aktorzy, świetne ujęcia i banalna miłosna historyjka którą dobrze zekranizowali.
W sumie masz racje, w jednej scenie pobrudzila koszulke makijazem... :)
Naturalna czy nie - szarpalbym jak Reksio szynke.
A co do filmu rowniez sie zgadzam. Bardzo lekki, ale dobrze zrobiony i na pewno wart obejrzenia.
Często robicie pedała z kogoś, dla kogo wyznacznikiem kobiecej urody nie jest dupa? :D
To właśnie pokazuje jak różni są ludzie, ja jestem oczarowany wręcz rolą jaką odegrała w tym filmie Jennifer Lawrence i uważam, że jest jedną z najpiękniejszych aktorek jakie znam, na pewno TOP5. Obejrzałem film głównie kierowany jej nazwiskiem w tej produkcji, które zapamiętałem z filmu Igrzyska Śmierci gdzie już błyszczała. We wcześniejszych produkcjach wyglądała i grała często dziecko, do tego miała tragiczne blond włosy i faktycznie nie była ładna, co do tego nie ma wątpliwości. Ale w tych nowych produkcjach to jak zupełnie inna osoba. Podoba mi się też Cooper jako aktor, a na smaczek De niro :) Świetny film, sama fabuła tak na 7,5, ale z wspominanymi aktorami daję 8, świetnie się oglądało, ani przez chwile się nie nudziłem.
Jak dorośniesz to pogadamy, narazie jesteś na etapie "moja prawda jest najmojsza". Naucz się tolerancji do człowieka i tego, że nie każda dyskusja musi się kończyć przyznaniem racji jednej osobie.
O, wow... weż wyluzuj i zmień argumentacje, bo tekst pt" jak dorośniesz podgaday" kompromituje Cię na całego.
I nie wyjeżdżaj z tolerancją, bo gadka jest o durnym filmie a nie o fundamentalnych kwestiach dla życia; i możesz sobie uważąc co chcesz w tym temacie bo mnie to ani ziębi ani grzeje
Pzdr
tak czytam sobie te komentarze i myślę, że, jak nic, wypowiadających się tutaj dzielą różnice pokoleniowe, stąd inne postrzeganie piękna (?) ;) filmu nie widziałam, nie jestem mężczyzną, ale dziewczyna faktycznie nie jest jakaś oszałamiająca. Może się nie znam, ale czy można porównać ją z taką chociażby Penelope Cruz czy Charlize Theron...?
jesteś mężczyzną, więc może wiesz lepiej, ale nie zgodzę się, że Penelope czy Charlize są banalne... a może tylko starsze? ;)
Heh. Akurat zostały podane dwie kobiety których fenomenu pod względem wyglądu nie łapię po prostu :). A u Cruz też fenomenu aktorskiego.
cóż, no to tutaj się różnimy ;) jak zobaczę film, to może zmienię zdanie o tym dziewczęciu, bo coraz bardziej nie mogę sie nadziwić tym zachwytom nad nią???
Ja też nie mogłem chociażby po "X-men:Pierwsza Klasa", ale jeśli chodzi o wygląd, bo aktorsko jest BDB, a jak na swój wiek to już w ogóle. Niemniej w Poradniku popisowa rola zdecydowanie.
Ja np nie porównywałbym ją z jakimiś ,,pięknościami'' .. Mi się podoba taka jaka jest. Nie jest idealna , nie ma idealnej figury itd. samo jej zachowanie i styl bycia mi się bardzo podobają i zapewne wielu użytkownikom tutaj :)
Lawrence uwielbiam. Jest na prawdę materiałem na świetna aktorkę, ba już jest dobra. I mimo że podoba mi się bardzo, jets to raczje typ, dziewczyny z sąsiedztwa niż kanonu piękna. Przy tym ma niesamowity urok i coś w niej jest co przyciąga i się ją po prostu lubi ;)
Proszę bardzo. Chcę tylko zaznaczyć, że wcale nie twierdzę, że Jennifer Lawrence zagrała źle tę role, bo zagrała ją dobrze. Ja po prostu uważam, że w odbiorze takich filmów ważne jest, aby móc się utożsamić z głównym bohaterem, a uroda Jennifer, która jest całkowicie nie w moim typie bardzo mi w tym przeszkadzała. Oto aktorki, które uważam za ładne: Natalie Portman, Keira Knightley, Anne Hathaway, Olga Kurylenko i oczywiście wiele innych :)
Czyli ładne, ale przeciętne. Lawrence jest ładna i jednocześnie wygląda nietuzinkowo
Z gustami się nie dyskutuje, ale powinieneś wiedzieć, że jesteś chyba pierwsza osobą o której słyszę której nie podoba się Jennifer Lawrence w SLP.
Mój post to był raczej taki żarcik ;)
Rozpatrujmy dzieło (film) takim jaki jest, nie jakim mógłby być. Do re-make'u chyba nikt sie jeszcze nie przymierza ;)
Z kobietą utożsamić się też nie potrafię;)
Ale tak mówiąc nieco poważniej to nie widzę żadnych "defektów" w związku z tym, że zamiast super-sexi-laski mamy taką przeciętnej urody dziewczynę. Lawrence gra jedną z kluczowych postaci, ale nie najważniejszą. Gdyby reżyser obsadził kogoś bardzo przykuwającego uwagę (niestety nikt mi w tej chwili nie przychodzi do głowy) mogło by to odwrócić widza od rozterek przeżywanych przez Pata. Tak ja to odbieram.
A może za słabo się wczułem w historię?