Antyfilm, którego miejsce jest na odpustowym straganie obok chińskiej tandety...Poziom ten sam
co Lies 7 illusions również ze Slaterem i Cubą Goodingiem Jr oraz potworka pt. Cross: amulet i
berło. Jedyne co wywołuje opad szczęki to udział Donalda Sutherlanda w czymś takim...Wyższy
poziom trzymają już niektóre odcinki M jak miłość...
Mam dokladnie to samo odczucie.Slader...pal go szesc,lecz D Sutherland!
W takim gniocie? Nie do wiary!
Sklecony na wariata ekranowy kicz,nazwanym przez jakiegos dowcipnisia "Westernem" ...
parafrazujac,mozna tylko zanucic"'Dzis prawdziwych westernow juz nie ma..."
ps.a tak na marginesie.Wrocilem pamiecia do polskiego westernu z Perepeczko...
Wiec "'Wilcze echa"',w porownaniu z tym...to klasyk.
Wesolych Swiat:)