Jako western ten film jest niezły, tylko to jest bajka. Komancze czasem porywali białe kobiety, tylko że w realu najpewniej sprawy potoczyłby się o niebo gorzej. Trzeba pamiętać o tym że Komancze na ogół wstępnie mieli w w zwyczaju obdzierać jeńców (Obojga płci) z ubrań a w stosunku do kobiet Komancze dopuszczali się zbiorowych gwałtów, potem taka kobieta była niewolnicą (Również seksualną) W społeczeństwie amerykańskim doskonale o tych zwyczajach Komanczów wiedziano. Nawet jeżeli udało się taką kobietę wykupić lub odbić (Bo i to się zdarzało) amerykańskie społeczeństwo uważało że taka kobieta jest społecznym wyrzutkiem, i można jej tylko współczuć. Rodzina prawie nigdy jej już nie chciała. Zresztą Komancze często gwałcili taką kobietę przed transakcją na oczach wykupującego. Pani po porwaniu przez Komanczów na pewno byłaby w o wiele gorszym stanie niż w filmie.