Postrach nocy
Fright Night
2011
powrót do forum filmu Postrach nocy 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 9 
Po prostu rewelacyjny! Nie podchodzi pod typowy horror co jest dużym plusem, bo niestety
dzisiejszy "typowy horror" to flaki na wierzchu istna Niagara krwi i zero sensu... Dawno nie
oglądałam horroro- komedii i muszę się przyznać zapomniałam jakie to przyjemne :) Może nie jest
to cud, arcydzieło, poezja i kunszt sam w sobie, ale film ma to coś! Dawno się tak nie uśmiałam.
Strachu za dużo w tym filmie nie było... ale nie po to go włączyłam :P Także fanom mocnego
dreszczyku- odradzam, natomiast jeśli ktoś potrzebuje się na półtorej godzinki odciąć od świata,
zwyczajnie pośmiać i rozkoszować naprawdę dobrą grą aktorską to dobrze trafił :) Dla mnie 9/10
jak w tytule PEREŁKA!
W sumie komedii tu nie tak wiele, bardziej hołd latom 80-tym, prostemu kinu klasy B i tym wszystkim gumowym "efektom specjalnym", które dzisiaj bardziej śmieszą niż straszą. Efekty w "Postrachu nocy" z 2011 też śmieszą, ale też taki był zamysł.
Mimo to można było lepiej, odczuwam niedosyt. Powinno być bardziej parodystycznie, szybciej, mocniej, krwawiej. Poza tym w tych wszystkich horrorach klasy B ZAWSZE były jakieś gołe cycki ;) i duszna atmosfera pełna seksu. Tu jakieś licealne mizdrzenie się i nawet migdalący się z nastolatką Farrell jakoś nie był zbyt przekonujący... Jestem kobietą, ale jak już robić tribute kinu lat 80. i tanim horrorom, to cycki być muszą! ;)
Tennant dla mnie zmiażdżył system swoją rolą :D Po prostu cudo. Colin Farrell - o którego aktorstwie mam zdanie dość niskie - zagrał tak wyjątkowo naturalnie, ze się zastanawiam na ile ten wampiryczny "sexy beast" to nie on sam ;)) Naprawdę był świetny z tymi swoimi zimnymi uśmieszkami, taki rock'n'rollowy "oldskulowy" wampir nastawiony na proste odżywianie się, a nie rozterki miłosne czy cierpienia wielowieczności (nuda).
Ja nie jestem ekspertem jeżeli chodzi o horrory, także moja opinia jest amatorska :) Tak DT pokazał klasę! I po raz kolejny udowodnił, że jest świetnym aktorem. Co do Colina - to nie cierpię tego aktora jak diabli, a w tym filmie wyjątkowo mi nie przeszkadzał. Także może masz racje i jest prawdziwym wampirem :D
Mnie ten film wynudzil, ale jesli lubisz takie tematy (horrorowo-komediowe) to proponuje obejrzec całkiem niezły Zombieland http://www.filmweb.pl/film/Zombieland-2009-464479 i gorszy, ale z niezłym klimatem Stake Land http://www.filmweb.pl/film/Stake+Land+-2010-530523 (z tym ze to juz bez Tennanta ;) ) A, no i jest jeszcze, podobno dobry, Warm Bodies http://www.filmweb.pl/film/Wiecznie+%C5%BCywy-2013-557897, którego jeszcze nie widzialam. A tak w ogole to polecam brytyjski serial The Fades http://www.filmweb.pl/serial/Fades%2C+The-2011-631947 - moim zdaniem arcydzieło.