PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=569166}

Postrach nocy

Fright Night
2011
5,6 30 tys. ocen
5,6 10 1 30221
5,4 14 krytyków
Postrach nocy
powrót do forum filmu Postrach nocy

dno

ocenił(a) film na 1

jak w tytule.... no chyba, ze caly film potraktowac nie jak horror, a jako sredni udany pastisz
filmow o wampirach.... Farrell wijacy sie pokracznie z wystajacym z niego znakiem
drogowy, niby grozne usmiechy, wyswiechtane "prawdy" o wampirach.... nie, nie i jeszcze
raz nie.

edyta_muller

Ciekawy tytuł i interesująca fabuła ciekawe skąd pomysł na film ale czy nie dno to już wina Reżysera.

ocenił(a) film na 3
edyta_muller

no dokładnie DNO!!! film może się spodoba dzieciom bo ja straaasznie się wynudziłem! twórcom tego remaku nie udało się zrobić horroru to w gatunku dodali komedia! ani to horror ani komedia!

ocenił(a) film na 5
edyta_muller

Farrell gra w tym filmie bardziej psychopate morderce i to mu wychodzi dobrze, ale kiedy pokazuje swoją "wampirzą" stronę to jest faktycznie dno. po tej jakże pięknej przemianie w ogóle siebie nie przypomina, nawet nos mu sie jakiś chudszy zrobił. wijący się ze znakiem w plecach faktycznie, to również wyglądało beznadziejnie. ale kiedy myślałam, że juz gorzej być nie może to zobaczyłam zemstę kumplo-kujono-wampira. to faktycznie był postrach...
tak jak napisałam wyżej uważam, że jedyne co podnosi trochę ocenę filmu jest gra Farrella, tego psychopaty, kórego ja dostrzegam (i wolałabym tylko to widzieć)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
___ice___

Drogi Panie Pawle "ice"- po pierwsze nie przypomniam sobie, zebysmy przeszli na "ty". Po drugie wspolczuje Pani wysokiego poziomu frustracji - fakt obrazania innych i rzucania epitetami do obcych sobie ludzi, ktorzy wymieniaja sie pogaldami w kulturalny sposob, swiadczy zarownie wlasnie o owej frustracji, jak i niskim poziomie.
Nie mam ZADNEGO obowiazku wiedziec (choc doskonale o tym wiedzialam, tak samo jak o tym, ze film powstal na podstawie ksiazki T. Hollanda, ktorego sobie cenie), czy film jest remake'iem czy tez nie. Jesli slysze, ze cos jest horrorem i ten sposob byla prowadzona rowniez kampania reklamowa, to mam prawo oczekiwac dreszczy i ciarek na plecach. NIe wiem co ma "Zmierzch" do "Postrachu...". To sa zupelnie inne filmy, i w "Zmierzchu" nie oczekiwalam strachu, tylko zupelnie innych emocji. Jesli juz sie pokusil Pan o przejrzenie mojego profilu, to moze by tak byl Pan bardziej obiektywny, bo kilka filmow ocenilismy podobnie, wiec jesli mnie Pan obraza i nazywa idiotka, to kim Pan jest??? Jesli ocenia Pan nizej "Krag", kotry ma klimat, od "postrach...", ktory jedynie wzbudza smiech politowania, to chyba ma Pan problem z doborem kryteriow oceny.
Ma Pan pelne prawo nie zgadzac sie z moja ocena, ale nie upowaznia to Pana do obrazania mnie. Dlatego tez, poniewaz tepie chamstwo wszedzie, zglaszam Pana post do administratora. Nastepnym razem, zanim "na dzien dobry" zacznie Pan pluc jadem, prosze sie moze zastanowic co zlego, oprocz tego, ze osmielaja sie miec inne zdanie, zrobili Panu ludzie na forum.

___ice___

trudno się z tobą nie zgodzić. Większość osób piszących tu negatywne posty pod tym filmem to zwykli ignoranci którzy nie mają bladego pojęcia o tym że jest to remake bardzo znanego w latach 80-tych filmu o tym samym tytule który stał na półce każdej szanującej się wypożyczalni kaset vhs. Z założenia miało być to rozrywkowe kino dla młodzieży, elementy przygody, komedii, jakichś trochę mrocznych klimatów. A Wy drodzy frustraci nie oburzajcie się, Ice prawdę Wam napisał, gorzką bo gorzką, ale jednak prawdę. Niewłaściwie oceniacie ten film. Obecny "Postrach nocy" to właśnie próba wskrzeszenia tego dawnego kina młodzieżowego , dwie dekady temu biło rekordy popularności.

ocenił(a) film na 1
brazylijczyk

Drogi Brazylijczyku - czy to, ze komus nie podoba sie film swiadczy natychmiast o jego ignorancji i frustracji? Czy raczej o odmiennym od Twojego guscie? Jak dla mnie o frustracji swiadczy obrazanie uczestnikow dyskusji....
kazdy ma prawo miec swoja opinie, ocene i ja przedstawic. i mozna to zrobic spokojnie i kulturalnie.

a co do filmu - gdyby nie byl on okreslany mianem horroru, a jedynie komedii, czy tez czarnej komedii, ewentualnie pastiszu - nie byloby zadnego problemu.

pytanie - po czym wnioskujesz, ze "wiekszosc to ignoranci, ktorzy nie maja bladego pojecia o tym, ze (....)" - dlatego, ze nie podoba im sie film? slaby argument na poparcie czyjejs ignorancji i frustracji.
i mamy prawo oburzac sie na pana Ice'a, ktory jedzie bez pardonu i zamiast normalnie rozmawiac, obraza innych wystawiajac sobie tylko swiadectwo. I nie ma to nic wspolnego z gorzka prawda,tylko z chamstwem w czystej postaci.
ale za merytoryczna opinie dziekuje.

ocenił(a) film na 6
edyta_muller

Jak masz inny gust to nie oceniaj filmu negatywnie... tylko obiektywnie.
A Postrach Nocy a.d. 2011 tam samo jak wersja 1985 jest określana jako horror-komedia a więc coś pomiędzy jak byś obejrzała pierwowzór to wiedziała byś że nie jest to horror z krwi i kości. Tak się składa że jak chce się wypowiadać na temat filmów to trzeba coś wiedzieć (o historii i genezie zwłaszcza) a nie "obejrzałam film i mi się nie podobał nie był tym czego oczekiwałam to daje 1/10". A ja oczekiwałem że Zmierzch bedzie tak dobry jak ksiązka a jest na prawdę do "g*wna" nie podobny i dam 1/10 czy to jest uczciwa ocena?
Tak samo chamska jest moja wypowiedz w stosunku do "Pani" jak twoja opinia w stosunku do filmu.. cały czas będę się trzymał słów "jak nie masz o czymś pojęcia to się nie odzywaj". I to nie jest pastisz tylko taki gatunek... Pojęcia brak za grosz.

ocenił(a) film na 1
___ice___

Panie Ice - powtarzam, swin z Panem nie paslam wiec nie wiem skad forma "ty",a le to ze kulture ma Pan niska, to juz wszyscy wiedza. Administratorzy jak widac podzielaja ten poglad.
Gusty nigdy nie sa obiektywne, ale widac frustracja Pana jest na na tyle wysokim poziomie, ze jest Pan gotow bronic kiepskiego filmu wlasna piersia. W mojej opinii nie ma nic chamskiego, za to Pan osiaga szczyty. Ciekawa jestem, czy skoro ma Pan tak duuuuuze pojecie o tym filmie, a cala reszta, ktorej sie filmy nie podoba to wg Pana glaby, to czy przeczytal Pan ksiazke, na ktorej oparte sa oba filmy. Bo ona ma zupelnie inny klimat..... a ekranizacje mozna oceniac, jesli przeczytalo sie ksiazke. Tyle Panie Madry o historii i genezie tego filmu.
i w przeciwienstwie do Pana - ja nie neguje Pana oceny Zmierzchu. Ma prawo sie Panu nie podobac. Tylko do tolerancji odmiennych pogladow i gustow trzeba dojrzec.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
___ice___

bardzo mi Pana żal. rodzice musieli Pana bardzo nie kochać, skoro tak źle Pana wychowali...
a dyskusja polega na wymianie poglądów, zdań i opinii a nie na obrażaniu tych, którzy ośmielają się miec inne od Pana zdanie. I jak widać ma Pan problem z czytaniem ze zrozumieniem, bo coś takiego jak podstawa ekranizacji, jest Panu obca.

ocenił(a) film na 7
edyta_muller

Akurat zwracanie się per "Ty" w internecie istnieje od początku jego istnienia i jest zdecydowanie preferowane i zalecane na forach i w grupach dyskusyjnych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta Mówienie komuś na "Pan" (zwłaszcza w kłótniach takich jak ta) często jest traktowane jako używanie skrajnie protekcjonalnego tonu. Nie obrażaj się więc jak ktoś Tobie w internecie mówi na "Ty", nie warto z tego powodu nazywać ludzi niekulturalnymi i psuć sobie i innym życia przez takie szczegóły.


A film średni. Nie był może najlepszy, ale najgorszy też nie. Czasem miał swoje momenty. Według mnie 1/10 to trochę za niska ocena, a co do któregoś z twoich poprzednich postów - to, do jakich gatunków Filmweb przypisuje dany film to zasługuje na kolejny, długi post. Nie policzę już ile razy oglądałam dramat który na FW widnieje jako komedia, thriller jako horror, romans z elementami paranormalnymi jako horror etc. :P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
brazylijczyk

Dzięki chociaz jedna osoba wie o co chodzi...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
edyta_muller

Absolutnie się zgadzam. Co prawda ja , od samego poczatku się spodziewałam bardziej rozrywki niż horroru. Dostałam jednak coś naprawdę niestrawnego. O faktorze strachu nie ma o czym mówić, ale film nie nadrabiał niczym innym. Elementów śmiesznych było jak na lekarstwo - dla mnie ucieczka z domu Jerrego i walka Charleya z tym swoim kumplem była dość fajną sceną (w ogóle ten geekowski dzieciak zagrał o wiele lepiej niż cała reszta :P), no bo co jeszcze ? Dialogi pomiędzy Peterem Vincentem i tą jego damą miały być śmieszne ? Nie wyszło.

Sama postać Jerrego - o ile na początku mi się ten jego wampir podobał, to od momentu jak wlazł z łopatą na trawnik, coby dom rozwalić to już równia pochyła. W ogóle już sam pomysł, że wampir, który robi wszystko żeby sobie spokojnie, po cichu wyżerać ludzi, nagle zapragnie rozwalać całą chałupę, bo na jednego chłopca nie może kliku godzin poczekać - zasługuje na oskara.

Ja naprawdę chciałam się tylko dobrze pobawić, fajerwerków nie oczekiwałam, dostałam niestety nudne flaki.
Film do zapomnienia, absolutnie.

edyta_muller

Zgadzam się, DNO!

ocenił(a) film na 6
LechKaczynski

Nom to nie dla takich ludzi jak ty takie filmy... Dnem można nazwać twój nick...
"Boże widzisz i nie grzmisz"...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
___ice___

szkoda klawiatury na takiego pacjenta... napisałem coś wcześniej ale wpis został usunięty. więc nie czekaj na cale zdanie i szukaj raczej nowych znajomych na fw co ci całe zdanie na gg napiszą drogie dziecko

ocenił(a) film na 3
___ice___

ps dla wyjaśnienia pacjentem można nazwać osobę po np nieudanym leczeniu psychiatrycznym lub niedostosowanego społecznie hipokrytę CAŁY TY

ocenił(a) film na 1
8jarex

jarex, przecież to szkoda nerwów i słów dla kogoś takiego jak ice. Albo sie z nim zgadzasz, albo nie. przy czym jeśli nie, to nazwie Cie idiotą, debilem, tepym etc.... widać ma problem z zasobem slow i jeszcze pretenduje do miana znajacego sie na filmie, bo wie ze PN jest remakiem, ale juz o podstawie ekranizacji zero, a taki znawca tematu. To tylko wspolczuc juz mozna...

___ice___

Zgadzam się z Tobą odnośnie mojego nicku

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Hansowik

edyta_muller taka jest netykieta tego portalu, że wszyscy zwracamy się do siebie per "Ty", a nie "Pan", "Pani", Jeżeliu Pani sobie oczywiście życzy inaczej, nie ma najmniejszego problemu. Mam jednak problem z jednym Pani wpisem - pisze Pani o niskiej kulturze "ice" (z góry uprzedzam, że nie wiem co pisał pod tymi blokowanymi postami), samej pisząc bzdury i niekochających rodzicach i ich braku wychowania wyżej wspomnianego użytkownika. Od dziecka (a trochę temu to było) mi wpajano, że można mówić o wszystkim, ale nie wciąga się w to czyichś rodziców. To bardzo niski poziom, który Pani zaprezentowała tym stwierdzeniem.
Co do filmu, zgadzam się z Pani opinią - film jest po prostu słaby, nie śmieszy, nie straszy, nuży.

ocenił(a) film na 1
Binula

ja netetykiete znam i zawsze jestem ze wszystkim na "ty", ale jesli ktos zaczyna mnie obrazac, to reaguje - po prostu. Moj komentarz o niekochaniu przez rodzicow, jest niczym przy tym, co prezentowal ice, Przy okazji, wydaje mi sie, ze latwo zauwazyc, ze byl to najwyzszy poziom mojej utraty kontroli nad emocjami... ponadto,nie jest to wciaganie rodzicow, a jedynie fakt stwierdzenia braku wychowania. Tak wiec Droga (i?) Binula - oczywiscie masz pelne prawo sie z tym nie zgadzac i to szanuje; co wiecej cenie sobie styl i poziom wypowiedzi. Oczywiscie, ze przy zablokowanych wpisach ice'a trudno porownac sobie poziom braku kultury, jednak prosze zauwazyc, ze jego wypowiedzi sa blokowane przed administratorow, a moje nie - to chyba rowniez o czyms swiadczy :)

a wracajac do dyskusji merytorycznej i tego czego powinna ona dotyczyc :) : no wlasnie, nie smieszy, nie straszy, nuzy i irytuje - a to chyba nie sa cechy dobrego filmu, obojetnie czy to horror, komedia, remake, sequel, prequel czy oryginal....

edyta_muller

a więc sprawa wyjaśniona:-)
Do mnie również nie przemawia informacja, że to remake, każdy film powinien być w stanie sam się obronić. Ten, mimo dobrej obsady w postaci Yelchina, Farrela, Colette i Poots tego nie robi. Przy pierwszych scenach myślałam, że to horror, potem zaczęły być dłużyzny i motywy nie wiadomo po co (kolega szantażujący kolegę, urok głównego bohatera, jaki ten rzuca na dziewczyny, mimo iż nie ma nawet samochodu) i na końcu głupie sceny jak rozwalanie domu przez Jerry'ego (a spodziewałam się, że nastawi matkę przeciwko młodemu) ze sceną Jerry'ego podskakującego z wbitą tablicą na czele jako wisienka na torcie. Colinowi chyba zaczyna brakować pieniędzy na alimenty, że grywa w takich produkcjach. Trzeba im jednak jedno zostawić - promocję film miał świetną, bardzo chciałam go zobaczyć.