PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=256422}

Potępiony

The Condemned
2007
6,5 16 tys. ocen
6,5 10 1 15964
4,8 5 krytyków
Potępiony
powrót do forum filmu Potępiony

w tym filmie wypatruję powiązanie z polskim "show biznes'em". całe "szoł" przedstawione w ty filmie przypomina mi polskie "produkcje" takie jak: yyy... z resztą sami wiecie... jedni biegają po lodzie, inni udają, że śpiewają, tańczą itd. a ostatnio nawet... "cyrk". [lmao]

1) selekcja. w filmie są to "twarde sztuki" i "zabijaki" (ostra selekcja). a w rzeczywistości? wystarczy, że napiszą o tobie w kolorowej gazecie i już jesteś filmową "twardą sztuką" w tej branży nazywanej "gwiazdą". proste.

2) liczy się oglądalność i zysk. ludzie tam walczyli o życie, a u nas robią z siebie pośmiewisko. ważne, żeby przeciętnemu, tępemu widzowi się podobało...

3) z góry wiadomo kto wygra... tak jak w filmie, tak i w rzeczywistości. nikt mi chyba nie powie, że tak nie jest. stacje telewizyjne promują w ten sposób swoje "gwiazdy". dobitny przykład: Kinga Rusin z TVN. jakieś pytania?

na razie tyle... macie więcej powiązań?
ja jak coś jeszcze zauważę to napisze.

a co do filmu to nie dość, że nie złe kino akcji, które fajnie się ogląda po całodniowym zmęczeniu. (ambitne filmy raczej na weekend - na wypoczęty umysł). przy okazji cała prawda o "show-biznesie", ludzkich słabościach i walce o życie, która odzwierciedla naszą codzienną walkę... słabszy i grający "fair" zawsze jest na straconej pozycji i przegrywa. w filmie jednak wygrawa ten grający "fair" co w życiu nie zawsze się sprawdza... ale słabi jednak odpadli.

bardzo usatysfakcjonowała mnie scena zabijania tych "pijawek" telewizyjnych. jak oglądam polskie, debilne programy rozrywkowe mam ochotę zrobić to samo z ich twórcami...

pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
zmeczony

Zgadzam się z tobą, lecz nie oglądam żadnego polskiego show (ostatni był I edycja idola) więc nie potrafię dokładnie porównać do tego filmu. Ale do powiązań z polskim show biznesem można wymienić Pudziana...

Już cały tydzień chciałem zobaczyć sobie jakiś film akcji. Padło właśnie na potępionego. Film podobał mi się. Oprócz fajnej akcji było coś z Truman Show i I see you. W czasie oglądania tego filmu od razu przypomniały mi się te filmy. Filmy pokazują czego pragnie przeciętny człowiek dla rozrywki, zajęcia wolnego czasu. Jak na film akcji nie był przesadny. Scenariusz był dość przemyślany, ale błędem było pokazania Conrada od początku filmu za głównego bohatera. W czasie trwania programu było wiadomo kto wygra i przez to cały film był przewidujący...

Ogólnie filmowi dałbym 7, choć jest to bardzo subiektywna ocena. Obiektywnie powinno być 5,5-6.