A jakiś czas temu był dużo wyżej... Pewnie ludzie kompletnie nieznający się na tego typu filmach nawalili 1 żeby popodnosić byle jakie gnioty. Może się mylę, ale innej przyczyny nie zauważam.
Krzywdzące dla tak dobrego filmu:(

Młode pokolenie wychowane na teledyskach i grach video ma kłopoty z utrzymaniem uwagi przez 'dłuższy' czas. Jeśli scena ma więcej niż 15s, zasypiają. No i przecież to lektura! Narzędzie tortur dla nieskalanych umysłów!
A film potężny! Nawet w pomniejszych epizodach wybitni aktorzy. Takiego filmu w naszym kraju już nie będzie nigdy. Ale też nikt nigdy nie będzie dysponował praktycznie nieograniczonym budżetem i czasem, jak Hoffman.

W moim przypadku narzędziem tortur (mam 16 lat, dla wiadomości) był "Faraon", a podejrzewam że z resztą Prusa i Żeromskiego też nie będzie przyjemnie. Mimo to z wielkim entuzjazmem zareagowałam na fakt, że w marcu będziemy omawiać "Potop". Nie wszyscy młodzi są 'beznadziejni', są jeszcze tacy fani Sienkiewicza typu ja;) Ale niestety większość naogląda się byle czego i nie docenia arcydzieła... :(

Nie twierdzę, że młodzi są 'beznadziejni" :-) Świat daje Wam więcej niż 30 lat temu i super, też bym tak chciał. Lektury szkolne naprawdę torturują młode umysły i więcej z nich szkody, niż pożytku. Sienkiewicz był twórcą ówczesnych 'telenoweli', żadna tam 'wielka' literatura. Ale polecam 'Lalkę', bo to chyba najlepsza powieść w historii naszego kraju. Pozdrawiam.

Oczywiście. Jeśli kolejne pokolenie ma inny gust, to od razu znaczy że jest głupie. Tak trzymać trolle.

głupotą jest nieumiejątność docenienia dorobku kulturalnego (np. kinematografii) narodu. jestem wychowana w poszanowaniu tego co było i otwarciu na to, co jest i ma dopiero przyjść. niestety już w moim pokoleniu ludzie często nie potrafią docenić filmu, który jest starszy niż Dirty Dancing lub Top Gun.
o gustach się nie dyskutuje, ale przy ocenie filmu ważna jest perspektywa. jeśli nie umiesz spojrzeć na stary film z perspektywy czasu to sam jesteś trollem.

"jeśli nie umiesz spojrzeć na stary film z perspektywy czasu to sam jesteś trollem."

Wiesz w ogóle kim jest troll? Rozczaruję Cię - to nie jest osoba o odmiennych poglądach niż Twoje ;)

Poruszony przez Ciebie problem idzie w obie strony. Wielu użytkowników wypowiadających się na filmwebie, patrzy na współczesne kino z perspektywy starego, stąd częste narzekania "to nie to samo" itp.

"głupotą jest nieumiejątność docenienia dorobku kulturalnego (np. kinematografii) narodu."

Gdyby było się czym zachwycać, to bym się zachwycał. Nie lubię starych, polskich filmów. Amerykańskie produkcje które mają ponad 30 lat, ogląda się - według mnie - znacznie lepiej, niż te Polskie. Nie jestem w stanie tego dokładnie określić, ale rodzime dzieła są jakieś, takie drętwe. Do młodego pokolenia na pewno nie trafią. Oczywiście sa wyjątki np. Jak rozpętałem drugą wojnę światową. Szkoda że są jednak tak nieliczne.

"niestety już w moim pokoleniu ludzie często nie potrafią docenić filmu, który jest starszy niż Dirty Dancing lub Top Gun."

W sumie to nic dziwnego. Zmieniają się czasy, trendy, gusta, potrzeby. Nie ma w tym nic szczególnie dziwnego, jeśli film starszy od oglądającego się nie spodoba ;)

Pozdrawiam.

semantyki mnie nie ucz, a sam staraj się uważnia nadążać za moim tokiem rozumowania. zdanie: "jeśli nie umiesz spojrzeć na stary film z perspektywy czasu to sam jesteś trollem." nie tyczy się twoich czy moich poglądów, a jedynie sposobu percepcji. właściwego moim zdaniem, bo w końcu nie można spojrzeć na kino nieme i stwierdzić, że to popelina, bo nie dość, ze czarno-białe to jeszcze nic nie mówią.
zachwyt a umiejętność docenienia to dwie różne sprawy. problem polega nie na tym, że młodzież nie szaleje za Potopem, czy innymi filmami z przeszłości, ale że ze względu na to, że film ma więcej niż kilka - kilkanaście lat daje mu 1.