Daniel Olbrychski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich aktorów. W tym filmie pokazał to co najlepsze.
A scenę z tekstem "Diabli po mą duszę" można cofać miliony razy;)
Kolejnym mistrzem jest Franciszek Pieczka!!! Jego żart... po prostu urodzony do takich ról.
Gdzie można tych dwóch aktorów zobaczyć chociaż w trochę podobnych rolach. W sensie wzorowego aktorstwa. Widziałem Olbrychskiego jako Azję - ale to już nie to samo.