Nudny, przydługawy. Pominięto bardzo wielu bohaterów. A bohaterowie to zupełna porażka. Szczególnie Kmicic, nie pasował mi do tej roli. Książka genialna, a to , to jakieś nieporozumienie.
Dziewczyno ,ciesz się że takie coś ktoś kiedyś wyreżyserował.
Pomyśl jak dzisiaj nakręcono by ekranizacje Potopu - jeśli w ogóle by takie przedsięwzięcie zrealizowano :)
nie znaleźliby odpowiednich aktorów. kto miałby grać Oleńkę, Kmicica, Zagłobę, czy Wołodyjowskiego? zresztą Radziwiłłów też sobie nie wyobrażam innych. może to jakieś zboczenie bo film uwielbiam ale chyba nie mogłabym sobie wyobrazić żadnej postaci w kreacji innego aktora. dzięki Bogu u nas nie ma mody na remake'i.
u nas za mało kręci się filmów historycznych i to nasz główny grzech i ból.
a mamy o czym opowiedziec!!! jestesmy jednym z bitniejszych narodów świata.
A ja tam "Potop" bardzo lubię ;) Podobnie z resztą, jak "Pana Wołodyjowskiego" i "Ogniem i Mieczem". Jerzy Hoffman ekranizując trylogię Sienkiewicza, odwalił kawał dobrej roboty i trzeba być na prawdę zgorzkniałym i lubiącym narzekać Polakiem, by tego nie docenić. I zgadzam się z moimi przedmówcami. Kręcimy zdecydowanie za mało filmów historycznych. Mnie osobiście bardzo boli to, że do tej pory nie powstał żaden film o takich zdarzeniach jak np. zdobycie Moskwy przez Żółkiewskiego, odsiecz Wiedeńska, Kircholm....itp. itd.
Ja lubię wszystkie części trylogii, w Potopie ulubiona scena - kulig, poznanie oraz scena w kościele, w Ogniem i mieczem scena cała z porwaniem i ukrywaniem Heleny, w Panu Wołodyjowskim - wyznanie miłości Baśki do Michała oraz wszystkie związanie z Azją i wątek Krysi i Ketlinga. A jeśli jesteśmy już w temacie filmów historycznych to powinien powstać film o powstaniu listopadowym, praktycznie mało co powstało, trzeba wymyślić historię ( on ona i śmierć głównego bohatera gdyż trzeba pamiętać że Rosjanie przynieśli ze sobą paskudną chorobę cholerę).
Odkąd sięgam pamięcią Kmicic ma dla mnie twarz Daniela Olbrychskiego. I dla milionów Polaków też. I tak będzie na wieki wieków. Amen
Nie było takiego aktora jak Kmicic. Kmicic to była postać, więc jak mógł nie pasować do siebie?
Na drugi raz uważniej oglądaj filmy, może zaczniesz pisać z sensem.