Uwielbiam Potop ! Choć przeczytałam go dopiero dwa razy, zato na filmie się wychowałam. W karzde święta oglądałam wraz z tatą ,więc oboje znamy go niemal na pamięć. Szkoda tylko , że władze wycieły kilka scen i wiele wątków wogule nie poruszono , ale pewnie wtedy film byłby dwa razy dłuszszy . obecna długość mi nie przeszkadza, a na niektórych scenach (np. przemarsz wojsk szweckich -5min.) możne pujść do łazienki lub do kuchni.