Twoja opinia mnie przekonała, żeby obejrzeć ten film ;-)

I jak wrażenia?

jako socjopata, powiem Ci, że raczej inspirują mnie takie postacie filmowe jak John Doe lub Dexter Morgan, a ten Ariel Castro raczej byłby ich ofiarą... kilka już takich filmów o podobnej tematyce oglądałem, wiem, że często są oparte na faktach, ale tacy psychopaci jak ten z tego filmu są najgorszymi możliwymi przypadkami, co nie znaczy, że wszyscy ludzie z osobowością dyssocjalną są źli, pozdrawiam ;-)

W sumie ciężko teraz zdefiniować socjopatę. Czy ktoś kto akceptuje karę śmierci dla takich śmieci jak Ariel jest przeciw społeczeństwu? Czy ktoś kto akceptuje skasowanie takiego śmiecia jak Ariel przez "mściciela" jest socjopatą. Tak w domowym zaciszu, prywatnie, ludzie nie są już takimi liberałami jak publicznie, a popularność filmów z Ch. Bronsonem raczej to potwierdza niż temu przeczy :)