czy ktoś z oglądających Serious Mana odniósł wrażenie, że fabuła w jakimś stopniu nawiązywała do filmów Koterskiego o Adasiu Miauczyńskim ? pozdrawiam:)
Od razu po seansie pomyślałem to samo. Śmiejemy się z nieszczęść, które dotykają Larry'ego, ale przecież dla niego to prawdziwa tragedia. Podobnie jak w filmach Koterskiego.