No ale jeśli ktoś idzie do kina na komedie braci Coen i myśli że będzię się śmiał jak głupi do sera to już jego problem.
Ciemnogród był, jest i będzie.

Tak zgadzam się z Wami. Jednak zauważmy że ludzie którzy wprowadzają gatunki i ograniczenia wiekowe nie zawsze do końca oglądają film i nie za bardzo się do tego nadają. Filmy braci Coen są specyficzne i powiedziałbym że dla wąskiej grupy społecznej ponieważ większość ich nie rozumie albo są zawiedzeni. Co do Ciemnogrodu. Co racja to racja. U nas jest to bardzo powszechne. Spójrzcie na pierwszy lepszy przykład- Dzień świra. Wielu ludzi okrzyknęło go komedią zaśmiewając się do łez przy każdej wypowiedzianej przez bohaterów ku*wie. Dlatego kontynuacja (Wszyscy jesteśmy Chrystusami) nie przypadła wielu osobom do gusty, ale to dla tego że nie rozumieli pierwowzoru a co za tym idzie nastepna część ich nudziła i była niezrozumiała. Nagle zamiast ku*wowania otrzymaliśmy problem rodzinny, dość poważny i niestety powszechny w naszym kraju. Filmy na których trzeba "myśleć" nie przypadają do gusty przeciętnemu "kowalskiemu" których jest niestety sporo w naszym pięknym kraju.
pozdrawiam

A kto taki wprowadza gatunki i ograniczenia wiekowe, że się nie nadaje?

Polscy dystrybutorzy też nieco krzywdzą ostatnio filmy Coenów. Namawiają do pójścia do kina osoby które tak naprawdę nie wiedzą co na nich czeka, a potem surprise:)

Nie wiem po co na polskim plakacie ten wielki napis: "Komedia braci Coen twórców TAJNE PRZEZ POUFNE"?:p

"Tajne przez poufne" też zresztą reklamowali jako najlepsza komedia roku więc się wielu rozczarowało;) btw dla mnie to była komedia roku!

Właśnie " Tajne przez poufne" świetnie wyśmiewało ludzką głupotę i chciwość. Może to alegoria naszych dystrybutorów? :P

Ludzie sami sobie są winni, że idą na film, o którym nie wiedzą nic, prócz tego, że gatunkiem jest komedia.

Fakt, nasi dystrybutorzy bardzo brzydko ostatnio pogrywają. Żeby tylko wspomnieć ostatnie dźeuo Allena, pominąwszy już tytuł, promocja nie miała nic wspólnego z właściwym filmem.