Powiększenie
Blowup
1966
powrót do forum filmu Powiększenie 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty
Takich filmów się już nie robi. Wybitne amerykańskie kino. Genialne role, scenariusz. Na
początku przyjemnie się oglądało, nawet polubiłem głównego bohatera, ale później zaczoł
mnie denerwowac, ale tak chyba miało byc. Thomas był taki nieprzyjemny, egoistyczny,
pyszny, mający w tyłku ludzi wokół niego, bo jak można robic ludziom zdjecia w publicznym
miejscu. Fajna sceny w domu kiedy ta od zdjęc pociagala i inspirowala Thomasa ale nie
zaciągnął ją do łóżka heh ;) Film o tym jak życie człowieka może byc złudne, że nie wszystko
w życiu jest takie jakie może się na początku wydawac, ze czasem to nie Matka Boska tylko
jakieś zwykłe zjawisko przyrody. Psychika ludzka płata niezwykłe figle ale trzeba się z tym
pogodzic jak Thomas. Na poparcie moich słow podam kilka przykładów: Scena z gitarą
kiedy to przez cały korytarz uciekał z cząstką gitary jakiegoś sławnego muzyka a podam zdał
sobie sprawę iż to nie jest mu potrzebne bo to tylko cząstka gitary, ostatnia scena kiedy dwa
mimy grają "niby" w tenisa i wymyślona piłka wyleciała za boisko a Thomas podbiegł i
odrzucił wymyśloną piłkę (cudowna scena), czy chocby modelka która miała byc w Paryżu a
cpa z Ronem a zapyta dlaczego nie jest w Paryżu odpowiedziała pociągając skręta "Przecież
jestem" :D
jeśli cie to bawi to masz specyficzne poczucie humoru niemieckie wręcz a jeśli irytuje to znaczy że prawdopodobnie masz coś w rodzaju nerwicy :D Bez urazy oczywiście
Niestety, tak mam, że opinie niepoparte faktami trochę mnie bawią, a trochę irytują :) Bo jak można mówić, że już "takich" filmów się nie robi? Co to w ogóle znaczy?
To znaczy że takie filmy jak "Powiększenie", "Ojciec Chrzestny" ( rzadko się spotyka teraz wysokiej klasy filmy gangsterskie), "Taksówkarz" (rzadko się spotyka teraz wysokiej klasy filmy tak poruszające filmy sensacyjne) czy chocby polskie "Krótki film o zabijaniu" i "Przypadek" ( rzadko się spotyka teraz wysokiej klasy Polskie filmy psychologiczne)
"rzadko się spotyka" to nie to samo, co "już się nie robi takich filmów", bo teraz sugerujesz już, że jednak czasem spotyka się takie dzieła. Poza tym w czasach tych filmów, które podałeś jako przykłady wybitnych, też było mnóstwo gniotów i wątpię, czy proporcje dzieł wielkich do szmiry kształtowały się inaczej niż dzisiaj.
no wlasnie, to mnie rozwalilo - to jest film produkcji: W.Brytania/Wlochy :D
czyli europejski - takich filmow amerykanie z pewnoscia nie robią ;-)
zgadzam, sie, jest sporo amerykanskich, dobrych filmow, mialem na mysli megaprodukcje amerykanskie, robione pod publike....
godne polecenia są np. Dróżnik, Ethan Frome, Shine itd.... :-)
Dobrze, poprawiam się, pomyłki się zdarzają i nikt nie może się za nie irytować ponieważ jestem przekonany że nikt z was nie jest idealny. Cenniejsi ludzie są ci którzy zwrócą uwagę z nadzieją iż taki błąd w jego wydaniu się nie powtórzy niżeli ci którzy denerwują się za jakimś małe niedociągnięciem jak gdyby oni nigdy ich nie popełniali. Ci pierwsi to mentorzy od których można się czegoś nauczyć a drudzy to wywyższający swoje umiejętności hipokryci.
Powiększenie to film produkcji: Wielka Brytania/ Włochy (Europa)