Powiększenie

Blowup
1966
7,7 35 tys. ocen
7,7 10 1 35273
8,5 52 krytyków
Powiększenie
powrót do forum filmu Powiększenie

6/10

ocenił(a) film na 6

dobry film; świetne zdjęcia, scenariusz, klimat, gra aktorska; ciekawe, niejednoznaczne zakończenie; mimo wszystkich tych zalet film jest strasznie nudny, często też pozbawiony muzyki
Moja ocena: 6/10

Pauleta

Idź ty lepiej ,,Transformersów'' oglądać!

ocenił(a) film na 6
Burns

o co ci chodzi? po prostu oceniłem film, to że lubię Transformers, to nie znaczy że takie filmy mi się nie podobają; film jest dobry ale myślałem że będzie lepszy...

Burns

Burns, to już nikt nie może mieć własnego zdania?
Nie można dać się porwać tłumowi - trzeba mieć własną opinię. Czasami idzie taki łańcuszek, że jak ktoś rzeknie, że film X jest arcydziełem to wszyscy którzy go oglądają, a nawet jeśli się na nim nudzili, itp., to i tak także obwołują go arcydziełem. Tak wcale być nie musi. ;]

ocenił(a) film na 10
Arthizo

W sumie racja :)

użytkownik usunięty
Pauleta

Zgadzam się co do zalet, jednak film mnie ani chwili nie nudził.
Muzyka jest tylko w dwóch scenach: podczas sesji z Verushką oraz podczas koncertu The Yardbirds.
Ode mnie 8/10 ;)

ocenił(a) film na 9

nie prawda, muzyka jest jeszcze we dwóch scenach. ;)

ocenił(a) film na 10
trzyczwarte

nie no, chyba jest jej trochę więcej, bo mój soundtrack składa się bodajże z 13 kawałków;)

ocenił(a) film na 9
oleska

może z liter końcowych, nie wiem gdzie tam jest 13 utworów

ocenił(a) film na 10
trzyczwarte

http://en.wikipedia.org/wiki/Blow-Up_%28soundtrack%29

ocenił(a) film na 9
oleska

pięknie, pięknie... ale dalej nie mam pojęcia gdzie oni to upchnęli :D

ocenił(a) film na 10
trzyczwarte

Nie ważne ile! I najważniejsze, że się wkręca z obrazem przepiękięne

ocenił(a) film na 10
Vincent02

Co? ?....

ocenił(a) film na 4
Pauleta

A czy nie wydaje się wam, że aktorstwo było chwilami sztuczne,
przerysowane? Szczególnie wystudiowane pozy fotograficzne głównego bohatera
chwilami raziły, być może to celowy zabieg, jakaś estetyka tamtych czasów,
jako że już od pierwszych scen film był jak z dziwnego, narkotycznego snu,
no ale i tak mi to trochę przeszkadzało w odbiorze.

ocenił(a) film na 6
inana_7

straszliwie zgadzam sie z autorem tematu, jedynie nie pwoiedzialabym ze film jest nudny, po prostu charakterystyczny klimat, jak dla mnie było w nim nawet nie za duzo niejednoznacznosci, ale za malo zgłebienia psychologicznego, trzecioplanowi bohaterzy absolutnie nic nie wnosili, moze podkreslało to brak zrozumienia głownego boh u innych ludzi, ale nie przekonalo mnie to.

ocenił(a) film na 9
Swistak_9

"za malo zgłebienia psychologicznego" ??? Przecież ten film jest przede wszystkim do psychoanaliz!

Pauleta

Film celowo pozbawiony w długich sekwencjach muzyki po to by złamać przyjęty schemat że musi być muzyka, a po drugie by wyciszyć widza, celowo wszystko...